Wpis z mikrobloga

@cordianss: nie ma takiego czasu. Wszystko zależy od tego, jak żyjesz. Mi to zajęło bardzo krótko ale jestem towarzyski plus nie miałem możliwości rozmawiania z nikim po polsku
  • Odpowiedz
@cordianss: Praca tylko z native speakers, jak jesteś młodszy i dzielisz dom z innymi to tez niech będą to native speakers, musisz być zmuszony do ciągłego używania języka angielskiego
  • Odpowiedz
@cordianss: Język nie był nigdy dla mnie problemem mimo że wyjechałem jako dzieciak. W miejscu którym początkowo mieszkałem było tyle Polaków (wszędzie - w szkole, w autobusie, w markecie) że nawet nie znając słowa po angielsku by sobie człowiek poradził xD
  • Odpowiedz
@cordianss Zależy od osoby, ja w ogóle nie jestem osłuchany z tym mamrotaniem młodych, bo nie byłem tu na uniwerku, więc kurde łapię połowę pewnie. A North Water rozumiałem bez napisów (ale na słuchawkach musiałem oglądać), więc to o tę mamrotę chodzi.
  • Odpowiedz
@cordianss: ważne żebyś usingowal angielskie words randomowo to wtedy at least Polacy będą myśleli że już jesteś tak advanced że polish zapominash ;)
np. zobacz jak to wygląda wśród użytkowników tagu #uk. co drugi już Polish words zapoforgetuje.
  • Odpowiedz
@cordianss: znam ludzi, którzy po 15 latach na emigracji nie znaja jezyka kraju w ktorym mieszkaja, a znam i takich, którzy po 2 latach mowia jak native speaker...to jest bardzo indywidualna kwestia tak na prawdę.
  • Odpowiedz