Wpis z mikrobloga

@marcelus: Im szybciej opinia publiczna zrozumie, że rząd Zelenskiego jest dla Ukrainy tym czym był rząd Morawieckiego (a faktycznie Kaczyńskiego) dla Polski tym lepiej. Dostali konkretną datę od naszego nowego rządu do rozmowy na cywilizowanym poziomie to niech się jej trzymają, a nie odstawiają szopkę na granicy. Tylko jak będą wracać to niech wezmą te wraki sprzętu wojskowego co nazwozili dzisiaj rano, a nie śmiecą przy przejściu granicznym.
  • Odpowiedz
@marcelus: brawo Tusk, brawo Sikorski. Koniec z jeżdżeniem do Kijowa i przytulaskami z Zeleńskim, jak Ukraińcy czegoś chcą, to mogą jeździć na pielgrzymki do Polski z prośbą o jałmużnę.
  • Odpowiedz
@marcelus: bardzo dobrze że Tusk się nie dał wefrajerować w to. Zaprosił Zełeńkiefo do Warszawy, tym czasem Zełeński chciał się spotkać na granicy dla swojej propagandy, by pokazać, że stara się rozwiązać problem, bo ale Polacy nie chcą się dogadać. Zresztą i tak taki przekaz pewnie puszczą w swoich mediach, bo puszczają go już od 2 miesięcy.
  • Odpowiedz
@marcelus: "przybyła na granicę z polską" nie mają jakiegoś ambasadora czy jesteśmy w stanie wojny ze dwie strony spotykają się pośrodku ziemi niczyjej? Xd

Co się robi w takiej procedurze? Nasi powinni podjechać zgarnąć ich do auta czy obgadac temat na tym klepisku jak stary na giełdzie samochodów w 96 roku? Ktoś im w ogóle powiedział ze tam będą? XD
  • Odpowiedz