Wpis z mikrobloga

zależy od odbiorcy, nieco inny target te gry mają. LE to gra o znacznie większym stopniu złożoności niż Diablo i dla ludzi grających z 1-2 godziny dziennie na ogół nie będzie lepsza

jak ktoś by chciał coś w stylu Path of Exile tylko nieco łatwiejsze to wtedy nie ma dyskusji nawet i LE to jedyny wybór tutaj
@Pshemeck:
@Pshemeck: w d4 ogralem 1 sezon i polowe 2 zeby nie zalowac wydanych prawie 4 stowek. W D4 najlepsza jest pierwsza godzina potem nuda i proscizna, wrazenie jak z gry na telefon co by na kiblu pograc 5 min, zero głębi gra dla botów. LE to inna liga gry.
  • 1
@wampir_z_konskich: @10129 @19216811 Wiem, ale to jednak ten sam gatunek.
PoE------LE---------------------------------------------------------D4.
PoE wielu przytłacza, a D4 wielu irytuje prostotą, więc wchodzi taki LE i się podoba. Oczywiście warto też pamiętać o Grim Dawnie, który dla wielu jest na poziomie LE albo i wyżej.
@Pshemeck: >200h w D4, prawie 400h w PoE, 175h w LE
zagłosowałem po przemyśleniu za LE :P ja tam zawsze (w EA) nazywałem Last Epoch "Path of Exile Lite" ;)
co nie zmienia faktu, że w D4 też mi się fajnie grało. W sumie to "wiecie rozumiecie" jak ktoś lubi Hak end szlasze to będzie się fajnie grało i w to i w tamto i tyle
  • 1
@acidd: PoE bym tutaj nie wstawiał, bo to zbyt poważny tytuł i nakierowany raczej na hardcore. Mogłem dodać Grim Dawn, bo on tutaj lepiej pasuje. PS: Uwielbiam PoE, i to powinien być tytuł, który jest drogowskazem dla całej reszty.
@tomeczek jeśli dobrze kojarzę to w LE jest endgame znany już od dłuższego czasu. Patch 1.0 to takie doszlifowanie. Szkoda tylko, że w trakcie szlifowania zapomnieli o serwerach xD
Grim Dawn dla mnie by całkowicie rpzegrał w porónaniu, ale ja od tej gry się odbiłem a parę razy próowałem.

skile jakieś takie źle wyglądające, nudne. dodatkowo buildy na wyzszych poziomach zdają się mieć nawalone pełno różnych proców/skili jednoczęśnie z konstelacji i to wygląda jaki jakiś epiletyczny misz-masz gdzie nie wiadomo co jest czym.

bardziej mi się podoba już diablo 2 z modem typu median od tej gry. chociaż wielu sobie to
  • 0
@10129: Ja np bardzo lubię GD, dla mnie to pomost między PoE i resztą. Oczywiście nie jest idealna, ale jeśli chodzi o typowe hardcorowe podejście do HnS to jest druga w nowożytnej historii. Ma jeden minus - musisz ją przejść 3-4 razy by to docenić :)
@Pshemeck: W last epoch od premiery w środę pograłem łącznie 2 godziny. Reszta to nieudane próby logowania, pół godziny loading screen przejścia z mapy na mapę. Mieli kilka lat early access, teraz nie dają sobie rady z oblężeniem serwerów a w peaku mieli tyle osób, ile teraz dalej gra dziennie w d4 mimo, że nie ma endgame. W końcu pewnie ogarną, ale jak chcesz grę kupić dzisiaj to nie bierz last
  • 0
@Eshirael: Ja bez problemu 15 godzin. Ale w razie czego masz możliwość zagrać Offline...reszta tego nie ma. To musisz przyznać :) Ja wszystkie te gry mam od dawna, od Epocha po PoE i D4. Jedynie D4 nie odpalałem przez ostatnie 4 miesiące.
@Pshemeck: offline to ja gram jakieś single playery, d4 może być online i gdyby było offline to bez znaczenia dla mnie, skoro muszę robić osobną postać. Co innego gdyby było offline z opcją wejścia online żeby tam podziałać z innymi.

Poe jak się zainteresowałem to już są ciężko było dla mnie na start i czekam na dwójkę. Last epoch testowałem i trzeba czekać. D4 też czekać. Nawet nie ma w co
@Pshemeck: niekoniecznie. Targetem Poe 2 mam nadzieję nie są starzy gracze, tzn. oczywiście też ale będzie budowana od nowa. Przecież co sezon mechaniki z Poe zostawały i jest tego teraz za dużo żeby ogarnąć, nie mam ochoty grać po 5 godzin dziennie i może za kilka miesięcy ogarnąć. Z kolei d4 zbyt proste.

Ale nie wyobrażam sobie, że od początku Poe 2 będzie zbyt skomplikowane. Chociaż otwarcie mówią, że mają masę