Wpis z mikrobloga

Na wstępie napisze, ze nie znam się za bardzo na bankowości etc. może czegoś nie wiem ale jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć jak to działa?
Siedzę od dłuższego czasu w Szwajcarii, wziąłem tutaj pierwszy kredyt (13000chf~60k pln) na 3 lata. Moja rata to 400chf, za całość wychodzi 14400, koszt mojej pożyczki to 1400 chf.
W Polsce gdybym chciał wziąć taki kredyt na 60k pln to musiałbym spłacać pewnie 90k.
Jak to jest, ze pomimo kosztów pracownika, biura etc etc 4x większych niż w Polsce to koszt takiej pożyczki jest 4x mniejszy w Szwajcarii??? Czy naprawdę jesteśmy tak dymani? xD
#krajzdyktyikartonu #nieruchomosci #bankowosc
  • 11
@pubstomp-secc: nie jesteśmy dymani jak wiele osób bez podstawowej wiedzy ekonomicznej sądzi.

Polska jest krajem peryferyjnym z bananową waluta, która średnio co 30 lat się resetuje. Znajdź frajera, który przy takim ryzyku udzieli kredytu w PLN na niski procent na 30 lat, najlepiej jeszcze na stałych ratach. A że hipoteki są najtańszym pieniądzem na rynku to kredyty na krótszy okres nie mogą być tańsze ( ͡° ͜ʖ ͡°
@pubstomp-secc: Skumulowana inflacja za 4 lata (2019-2023) w Polsce to 39%. Jakbyś pożyczył w tym czasie pieniądze na 3% byłbyś sporo do przodu. Poza tym w Polsce mamy coś takiego jeszcze jak Wakacje Kredytowe, albo programy typu BK2% gdzie rząd z pieniędzy podatników dopłaca chcącym kupić nieruchomość tak żeby zapłacili tylko 2% kosztu kredytu - tak więc Szwajcaria to inna galaktyka w porównaniu do Polski.
@jacos911: skumulowana inflacja to 34%, a nie 39% plus skumulowany wzrost pkb w tym czasie to 40.1%. Szwajcaria to inna galaktyka w porownaniu do prawie kazdego kraju w Europie.