#przegryw chuop już w budapeście, zjedzone sniadanie w kawiarni ale by się napił dobrego piwa i dobrej palinki( ale to zostawie do kolacji) i nachodzi mnie ochota na langosza albo jakiś gulasz i dobre wegierskie piwko.Jeżeli chodzi o panny węgierskie to jak słyszałem ze maja duże dojce i to prawda ale ich twarze mi niezbyt podpadają, no nie ma co urkywać ja też nie wyglądam jak rich forester.Zobaczymy później może się uda wyrwać jakąś węgierke. Ogólnie piękne miasto jak i cały krajobraz poza budapesztem
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link