Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kobiety w Polsce coraz bardziej zachowują się jakby były z zachodu. Są przekonane o wyjątkowości "nie jestem taka jak inne". Wymagają, choć nie dają nic od siebie. Do 30. zabawa, odrzucanie poważnych chłopaków, one mają czas! Po 30. zderzenie z rzeczywistością. 2 metrowy Konstatnty z osiedla deweloperskiego może przebierać w Julkach. Nie potrzebuje księżniczki z oziębłym charakterem.

Kobieta zawsze ma okazję do związku. Zawsze może przebierać w kandydatach. Prasa kobieca i komedie romantyczne sprały kobietom mózgi. "Możesz wszytsko, wymagaj", a wymagają ponad miarę. Czeka kot, staropanieństwo, samotność i wycie wieczorami popijając kieliszek wina. Nie mówcie, że robicie karierę, bo w waszym wydaniu to parodia. Wzięte lekarki, kobiety na wysokich stanowiskach potrafią połączyć życie zawodowe z rodzinną. Nawet Maria Skłodowska Curie, zdobywczyni Nobla to zrobiła. Lecz przeciętna Anetka pracująca na etacie jako korposzczur po wyższej szkole mieszania bigosu łokciem nie potrafi!

W kobietach zero głębszych przemyśleń. Jak do 35. roku życia nie znalazłaś męża, musisz obniżyć wymagania, moja panno. Nie żyj marzeniami o księciu na białym koniu, którego widziałaś w babskiej powieści. Nie jesteś księżniczką. Nie daj sobie wmówić innym starym pannom, że masz czas i możesz wszytsko. Chyba że chcesz zwlekać w nieskończoność, a do wyboru mieć tylko mirka rozwodnika z alimentami.

Spójrz na mężczyznę jak na siebie, jesteśmy tylko ludźmi, ty również masz wady. Nie wymagaj nieskazitelności. Znajdź kogoś, z kim milo spędzisz czas, z kim nawiążesz więź. Nie podchodź do mężczyzn z uprzedeniem, nie wytykaj wad, nie zamykaj się w wąskich wymaganiach "ma mieć 2 metry, pozycje społeczną, zarobki jak prezydent, przystojny jak Adonis, bad boy, ale czuły dla jedynej". Droga koleżanko, taki mężczyzna należy do 1% i może przebierać w kandydatkach. Spójrz na siebie, na swoje życie. Nie jesteś księżniczką. 90% kobiet ma zwyczajne życie, zwyczajną pracę. Nie jesteś supermodelką z pierwszych stron gazet opływającą w luksusie. Nie jesteś założycielem przedsiębiorstwa obracającym milionowymi zyskami. Jesteś Kasią, Basią, Asią, pracująca w korporacji o przeciętnych zarobkach. Takich jak ty jest wiele. Zanim ocenisz powiechrzownie mężczyznę starającego się o twoje względy, nazwiesz go przeciętniakiem, spójrz na siebie. Masz przeciętne życie, nie oczekuj księcia z brzytwoszczeną, jachtem i milionami na koncie. To moje przesłanie do kobiet. Dziękuję za uwagę.
#p0lka #zwiazki



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 32
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 4
Anonim (nie OP): One będą do końca życia same i nie dlatego że wybrzydzają, tylko dlatego że zostały zepsute psychicznie, mają tak namieszane w głowach że nie wejście w związek dla nich to jest najmniejszy problem, czy będą cierpieć z tego względu - TAK ale to nie jest ich największy problem, a ty piszesz jeszcze w takim tonie że to ich wina, to nie jest ich wina że zostały zepsute i
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Płaku płaku... a co jak kobiety jednak nie obniżą wymagań? Będą samotne? Ojej, jakie to straszne xD To, że wy kwiczycie bez kobiet bo nie macie gdzie wpakować bolca nie znaczy, że my też tak panikujemy na wizję życia w pojedynkę. Oczywiście jak to zawsze bywa, straszycie kobiety, że to taka straszna niedola a tymczasem dla wielu kobiet to wręcz wybawienie, gdy eliminują mężczyzn ze swojego życia :)))
  • Odpowiedz
@WyzwolonaPodrozniczka dokładnie. Smalczyki myślą, że życie samej bez takiego padalca to kara dla kobiety, tym czasem jest zupełnie odwrotnie i stąd pożywszy kwik. Sama jestem w szczesliwym związku, ale zdecydowanie wolałabym być sama niż męczyć się w życiu z jakimś padalcem xD
  • Odpowiedz
@Zabojcza_Rozowa: Otóż to. Oczywiście, że jak się trafi fajny facet na poziomie to można spróbować wejść w związek i sobie układać z nim życie ale tylko w momencie, gdy on prezentuje odpowiednią jakość. Te wszystkie Janki nie mogą zrozumieć, że dla kobiety bycie z jakimś byle chłopkiem-roztropkiem to naprawdę żadna atrakcja. I jakbym miała się z takim ciągle kłócić bo on by mnie ograniczał czy wyganiał do kuchni to ja pieprze
  • Odpowiedz
@Zabojcza_Rozowa: Zgadza się. Te wszystkie smalczyki tak naprawdę projektują na kobiety własne lęki. Bo to nie kobiety boją się samotności tylko oni - przeraża ich perspektywa życia bez kobiety i brak życia seksualnego. Natomiast nie oszukujmy się - kobieta zawsze może sobie kogoś znaleźć. Wiadomo, że im młodsza tym ma łatwiej, ale generalnie jakby była powiedzmy faktycznie zdesperowana to i tak zawsze się znajdzie jakiś chętny a oni nie mają tego
  • Odpowiedz
@WyzwolonaPodrozniczka o tak, mi już dawno przestało być szkoda tych ludzi. Nie robią ze soba nic poza pałowaniem wiplera do podobnych wpisów tego typu. Dlatego najszczęśliwsza grupa społeczna są bezdzietne singielki, czego nie można powiedzieć o singlach. Ale to już nie nasz problem :D
  • Odpowiedz
kobiety na wysokich stanowiskach potrafią połączyć życie zawodowe z rodzinną.


Dupa a nie potrafią, albo rodzina albo pseudo kariera, nie da się tego połączyć.
Dziewczyna ma trójkąt, z którego może wybrać tylko dwa wierzchołki, 1. mąż, 2. kariera, 3. rodzina. Jak będzie próbowała jednocześnie robić karierę i zajmować się dziećmi to zaniedba męża. Jak dziewczyna nie daje energii swojemu mężowi, żeby on mógł się rozwijać, zamiast tego kieruje ją, do swojego szefa
  • Odpowiedz