Wpis z mikrobloga

Mirki z #krwiodawstwo - szczególnie w #kielce, ale przyjmę doświadczenia wszystkich. W jakich dniach i porach najlepiej iść, żeby odbyło się to jak najbardziej "bezstresowo", bez kolejek itp? Chodzi o to, że kiedyś regularnie oddawałem krew, ostatni raz był 14 lat temu. Niestety tuż po tej ostatniej donacji zemdlałem, od tamtej pory zrobiła mi się jakaś psychiczna blokada - miałem nawet problem z oddaniem krwi do badań. Chciałbym się w końcu przełamać i wrócić do regularnego oddawania krwi, ale żeby to się udało to chciałbym żeby ten pierwszy raz przebiegł jak najbardziej sprawnie, fajnie byłoby żeby personel też mnie zrozumiał. Ma ktoś podobne doświadczenia? Wiem, że brzmię jak rozhisteryzowana nastolatka, ale jest to dla mnie realny problem i muszę go w końcu pokonać.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AceCombat__dziewiec0: jako że teraz przypada 2 dni wolnego, to poniedziałki i czwartki to zwykle najbardziej oblegane dni. Jak trafisz pod dobre piguły, to Cie potraktują dobrze i szybko pójdzie - podczas samego wkłucia polecam rozmawiac i nie skupiac sie na tym co własnie sie dzieje. good luck
  • Odpowiedz