Wpis z mikrobloga

@Aleale2: haha.. wilki a nie myśliwi.. u nas w zeszłym roku saren nie było - za to była wataha wlików - takie parę sztuk "gospodaruje" na około 300km2 i właśnie sarny są jednym z pokarmów.. a myśliwi mają roczny plan zatwierdzany przez starostwo/nadleśnictwo (co do sztuki) a nie strzelają do wszystkiego..