Wpis z mikrobloga

Ja, biały człowiek, pompujący w swoich żyłach czystą krew etniczną, dumny z mojej narodowości, uwielbiający obrazy akwarelowe austriackich malarzy z lat 30. XX wieku, uwielbiający jednolitość, jednokulturowość, heteroseksualizm, monogamię, wyższość nad innymi rasami; patriota i człowiek z zakorzenionym w sercu mottem: "Citius-Altius-Fortius", wchodzę do wege-restauracji w jednym z hipsterskich miast w Polsce, pełnym fajnopolaków, a stojąca za ladą otyła laska (pracownica), z różowo-błękitnymi włosami, porozciąganej koszulce, kolczykiem w kartoflanym nosie, tatuażami na rękach, odpala do mnie niekulturalne: "czeeeeeeść" i się szeroko uśmiecha xD
Co to za nowomowa mówić do nowych i obcych gości restauracji "cześć", zamiast kulturalnie "dzień dobry" albo "witamy serdecznie". Poza tym od kiedy fajno-julki o lewackich poglądach tak ochoczo witają się z prawakami i się do nich zalotnie uśmiechają?
#nowomoda #wege #wegetarianizm #fajnopolactwo #kulturaosobista #savoirvivre
zloty_wkret - Ja, biały człowiek, pompujący w swoich żyłach czystą krew etniczną, dum...

źródło: 937cbf3eed8ae32061edb46b70b520cca00e0ff001708a830417ddadbfe70f64

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach