@NieDzwieczny: Prawdopodobnie Chiny o Stany posiadają taka broń, już od jakiegoś czasu, a przynajmniej tak się chwalili. Czy amerykanie nie będą mogli nic zdziałać, wątpię. Ale owszem - nawigacja satelitarna i satelity szpiegowskie mogą zostać unieszkodliwione.
Kirby udzielał informacji reporterom w Białym Domu pośród fali spekulacji po tajemniczych komentarzach na temat nowego zagrożenia ze strony republikańskiego przewodniczącego komisji wywiadu Izby Reprezentantów, Mike'a Turnera.
Biały Dom potwierdza monitorowanie „niepokojącej” rosyjskiej broni antysatelitarnej
Urzędnicy twierdzą, że broń „kosmiczna”, opracowywana, ale jeszcze nie rozmieszczona, nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla niczyjego bezpieczeństwa
@NieDzwieczny: według oficjalnych danych obecnie w kosmosie mamy prawie 8400 sztucznych satelitów. Oczywiście tylko aktywnych. Dodając do tego nieaktywne i nieoficjalne to wyjdzie na to, że taka broń musi być bardziej niż masowa. Podsumowując to bez sensu.
@NieDzwieczny: Zasadniczo chodzi o orbitalne odpalenie broni jądrowej, które tworzy EMP niszczący elektronikę satelitów na dużym obszarze. Podobno Ruscy wprowadzili, albo zaraz wprowadzą taką broń. Problem z jej użyciem jest taki, że smaży wszystko równo - więc twoje też, a to nie jest tak, że da się szybko i niepostrzeżenie przenieść swoje satelity poza zasięg. A Ameryka i tak ma przewagę w rozpoznaniu lotniczym.
@NieDzwieczny: Chiny i USA posiadają pociski zdolne niszczyć satelity - a przynajmniej tak się chwalą. @DoktorVincent Nie trzeba atakować wszystkich, wystarczy wytworzyć wystarczająco dużo rozpędzonych śmieci by one niszczyły pozostałe na swojej drodze
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarz usunięty przez autora
Kirby udzielał informacji reporterom w Białym Domu pośród fali spekulacji po tajemniczych komentarzach na temat nowego zagrożenia ze strony republikańskiego przewodniczącego komisji wywiadu Izby Reprezentantów, Mike'a Turnera.
Biały Dom potwierdza monitorowanie „niepokojącej” rosyjskiej broni antysatelitarnej
Urzędnicy twierdzą, że broń „kosmiczna”, opracowywana, ale jeszcze nie rozmieszczona, nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla niczyjego bezpieczeństwa
A Ameryka i tak ma przewagę w rozpoznaniu lotniczym.
@DoktorVincent Nie trzeba atakować wszystkich, wystarczy wytworzyć wystarczająco dużo rozpędzonych śmieci by one niszczyły pozostałe na swojej drodze