Wpis z mikrobloga

@WielkiPowrut88: Niesamowite jak wystarczy jeden normalny wpis w gorących pod tytułem "czemu takie fawele są kilometr od metra w Warszawie" i mamy niesamowity incydent kałowy dzialkowiczów, siejacych propagandę że wszyscy chcą tam betonu xD Nie, po prostu nie chcemy takiego syfu na publicznym terenie w centrum miasta. Akceptowanie takiego stanu bo "O Jezu, na pewno zrobią tam beton" jest zwykłym dziadostwem, na zasadzie "o Jezu, lepiej niech nie budują autostrad
  • Odpowiedz
Można i zaorać ROD, i wymagać żeby na ich miejsce zrobiono porządną przestrzeń publiczną.


@Anien: Można też zadbać o to żeby rody były otwartą przestrzenia dla mieszkańców z zadbanymi ogrodami. Po co wymyślać koło na nowo? Po co zaorać teren zielony i robić od nowa teren zielony? To bez sensu
  • Odpowiedz
@grek_zorba: Elegancko, szerokie alejki, części wspólne. Można to fajnie zaadaptować, dom działkowca wykorzystywać na różnego rodzaju lokalne inicjatywy, festyny itp. Tylko czy Polak robak o to zadba jak będzie wspólne czyli niczyje? Czy będzie szanowal jak nie staniesz z batem nad głową?
  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88: To weź najpierw przekonaj tych działkowców żeby to była otwarta przestrzeń, bo to oni to zamykają. Przypuszczam, że poziom bólu dupy byłby wtedy podobny.
  • Odpowiedz
To weź najpierw przekonaj tych działkowców żeby to była otwarta przestrzeń, bo to oni to zamykają.


@Anien: Nie wiem, pewnie zależy od specyfiki danego rod. Ja mam działki na dwóch różnych, obydwa mają otwarte główne bramy bo ludzie gubili klucze i wyłamywali zamki. Więc zamków nie ma.
  • Odpowiedz
@Anien: to może inaczej, dajmy pieniądze PZD czy poszczególnym RODom na upgrade alejek, postawienie ławek, zrobienie tablic informacyjnych o faunie i florze, i wtedy bedzie mozna sie przejsc czy przejechać rowerem w takie miejsce, kazdy będzie mógł wejść np miedzy 10-18

i wtedy typowy aktywista na powyższą propozycję:
elo_ - @Anien: to może inaczej, dajmy pieniądze PZD czy poszczególnym RODom na upgrad...

źródło: 5nyl3i

Pobierz
  • Odpowiedz