[dom_perignon]

W 2008 roku PKB Unii Europejskiej wynosiło 110% PKB Stanów Zjednoczonych.
Dzisiaj PKB Stanów Zjednoczonych to ponad 150% PKB Unii Europejskiej.

Myślę, że to wina zbyt małej ilości regulacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#usa #uniaeuropejska #ekonomia #gospodarka #bekazlewactwa

[giorgioborgio]

@dom_perignon: Bo UK.

[dom_perignon]

@giorgioborgio: UK opuściło Unię w 2020, a nie w 2008 roku. Co się działo przez te 12 lat?

[giorgioborgio]

@dom_perignon: wiele czynników, moim zdaniem głównie to socjał i system dotacji/obostrzenia klimatyczne

[dom_perignon]

@giorgioborgio: No właśnie. To w dużej mierze regulacje

[giorgioborgio]

@dom_perignon: regulacje, które działają jak hamulec ręczny, czy Stanom, Rosji, czy Chinom zależy na silnej UE? wątpliwa sprawa

[Mmiko]

@dom_perignon a PKB per capita Francja/Niemcy vs USA?
( ͡º ͜ʖ͡º)

A HDi, Gini? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Lepiej o tym nie wspominać. :D

[dom_perignon]

PKB per capita Francja/Niemcy vs USA?

@Mmiko:

[Mmiko]

@dom_perignon w PPP roznica jest już niższa. ( ͡º ͜ʖ͡º) I teraz należy odpowiedzieć sobie na pytanie. Gdzie się lepiej żyje pomimo napompowanego PKB? We Francji, Niemczech, Holandii czy USA?

[Simfecstio]

@dom_perignon o kurcze. To tego nie widziałem. Masakra...

[dom_perignon]

Gdzie się lepiej żyje pomimo napompowanego PKB?

@Mmiko: Odpowiem krótko, to zależy. Problem polega na tym, że tu nie chodzi tylko o to gdzie żyje się lepiej. Unia Europejska miała aspiracje do bycia biegunem, który by równoważył wpływy Chin i USA, obecnie wszystko wygląda na to, że za 20 lat będziemy tortem (czyt. kolonią) dla zwycięskiego mocarstwa. Gdy to będzie USA, to jeszcze tragedii nie będzie, znamy z historii jak

[uncles]

@dom_perignon donek to naprawi ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[tagtagtagtagtag]

@dom_perignon: 2008/2009 to m.in początek wydobywania ropy łupkowej w USA na dużą skalę - ładnie się pokrywa ;)

[Hydrochloridum]

@dom_perignon: kabzy miliarderów w usa napchane do granic możliwości a i tak lepiej sie żyje w UE gdzie nie patrzą tylko na zysk

[dziacha]

@dom_perignon: wygląda no to za USA się rozwijają, a my stoimy w miejscu, pewnie nie jest to wina ludzi którzy rządzą Unią Europejską tylko raczej lenistwem obywateli

[Tikyo]

@dom_perignon: A kolega wie po ile był dolar w 2008 roku? a po ile euro?

In 2008, the euro to U.S. dollar annual average exchange rate was equal to 1.47, which meant that one euro could buy 1.47 U.S. dollars

dla

[dom_perignon]

@Tikyo: Jest na odwrót. To wzrost gospodarczy jest czynnikiem, który zwiększa notowanie waluty.

wzrost gospodarczy może wpływać na notowania waluty krajowej dwojako. Początkowo zwiększa jej notowania – wyższe PKB w USA sprawia, że dolar staje się atrakcyjniejszy dla zagranicznych inwestorów. Wzrost gospodarczy wpływa też na polepszenie bilansu handlowego, zwiększając eksport towarów i usług ze Stanów Zjednoczonych

[Tikyo]

@dom_perignon:
>@Tikyo: Jest na odwrót. To wzrost gospodarczy jest czynnikiem, który zwiększa notowanie waluty.

To dlatego złotówka jest taka mocna ? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Widzę, że makroekonomista się wypowiada to sorry zwracam honor xD Nie zapraszam do dyskusji.

[Der_urologe]

@dom_perignon: polityka Niemiec dopinania pasa. Przez co brak inwestycji w kluczowe technologie. Grekom tak dopięli pas że się badla zbierają po Troice. A sami tak sobie pas dopinają z win przemysł #!$%@? z Europy. Typowy wasal USA jest typowy.

[b.....5]

wiele czynników, moim zdaniem głównie to socjał i system dotacji/obostrzenia klimatyczne

@giorgioborgio: Wybrałeś sobie takie czynniki, które ci pasują do wizji świata, ale zupełnie nie są powiązane czasowo z zahamowaniem wzrostu PKB Unii. Natomiast to się dokładnie zbiega czasowo z rozszerzeniem UE na wschód