@Pshemeck: Dzięki za przypomnienie (。◕‿‿◕。) Oni mieli tyle dobrych kawałków że... chciałem tutaj pare najlepszych wymienić, ale byłoby za dużo ( ͡°͜ʖ͡°)
Najbardziej mnie zadziwia że ich najpopularniejszy kawałek "Fear of the dark" moim zdaniem nie jest nawet w pierwszej dwudziestce ich najlepszych kawałków.
A druga najdziwniejsza rzecz to płyta "Powerslave" (moja ulubiona z całej dyskografii) gdzie moim zdaniem tytułowy utwór to najsłabszy kawałek na płycie i można go spokojnie zaklasyfikować jako wypełniacz i to jedyny wypełniacz na tym krążku.
@Saddam_Husajn: Same. Tam wszystkie były dobre. Rime of the ancient mariners (chyba mój top 1), flash of hthe blade, back on the village, aces high, 2 minutes to midnight...
Jeszcze album Numer of the beast był świetny ( ͡°͜ʖ͡°) Z niego top to 22 accacia avenue, run to the hills i tytułowy ^
@Saddam_Husajn: Fotd to dość skomplikowana sprawa, bo pojawił się w określonej bańce czasowej. Wielu ludzi wtedy i dziś połączyli ten kawałek NIE WIEM CZEMU ze STH Led Zeppelin. Tam były 3 kawałki, tutaj mamy dwa dość mocno rozłożone. To nie ich wina, wtedy większość albo mocno jechała na miotłach albo grała ballady. To oczywiście moja interpretacja, i nie trzeba się z tym zgadzać. Dla mnie osobiście Fear jest 7 na liście
@MakaronowyStwor: Dla mnie na 2 miejscu jest ich pierwsza płyta czyli "Iron Maiden". Ironów zacząłem słuchać krótko przed wyjazdem do UK oraz podczas pobytu tam jak sobie zarabiałem pierwsze pieniądze na studia. Wspaniale wspominam ten czas.
@Pshemeck Ten kawałek jest zajebisty. Moje top to również Hellowed by the name, Alexander the Great, The loneliness of the long distance runner i Dance of Death. Byłem na ich koncercie w 2018 w krakowie, niezapomniane przeżycie. Mam nadzieje ze w najbliższym czasie zawitają jeszcze do Polski
@maroslawxp: Wychodzi na to, że byliśmy na tym samym koncercie :D Pierwszy koncert u mnie był, bo kocham IM, drugi bo kocham Tremontiego. Bardzo fajne czasy.
@Saddam_Husajn: Do Fear of the dark jako płyty zawsze będę miał sentyment, bo to było moje pierwsze zetknięcie z Ironami gdy byłem nastolatkiem. Świetnych kawałków mają od groma, ale Afraid to shoot strangers jest dla mnie w czołówce. Uwielbiam jak ten kawałek się rozkręca ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Ehh, 37lat i chyba kryzys wieku średniego mnie dopadł. Dla hejterów mieszkam w Norwegii i tutaj są ładowarki ;-) #chwalesie #tesla #samochody oczywiście long range z 4x4
#muzyka #metal #ironmaiden
Oni mieli tyle dobrych kawałków że... chciałem tutaj pare najlepszych wymienić, ale byłoby za dużo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Najbardziej mnie zadziwia że ich najpopularniejszy kawałek "Fear of the dark" moim zdaniem nie jest nawet w pierwszej dwudziestce ich najlepszych kawałków.
A druga najdziwniejsza rzecz to płyta "Powerslave" (moja ulubiona z całej dyskografii) gdzie moim zdaniem tytułowy utwór to najsłabszy kawałek na płycie i można go spokojnie zaklasyfikować jako wypełniacz i to jedyny wypełniacz na tym krążku.
Rime of the ancient mariners (chyba mój top 1), flash of hthe blade, back on the village, aces high, 2 minutes to midnight...
Jeszcze album Numer of the beast był świetny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z niego top to 22 accacia avenue, run to the hills i tytułowy ^
Świetnych kawałków mają od groma, ale Afraid to shoot strangers jest dla mnie w czołówce. Uwielbiam jak ten kawałek się rozkręca ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ