Wpis z mikrobloga

Rozbraja mnie jak pomyślę sobie, że w Stanach ludzie przestają używać słowa "slave" i to ma jakieś podłoże pseudo antyrasistowskie
Propozycje, by nie używać słowa slave w IT czy nawet w tak błahej sprawie jak gry, gdzie zwyczajowo gracze nazywali jakaś postać "x slave" a od jakiegoś czasu ucieka się do "z friend", "x assistant"
Nie przeszkadza mi to, ale bawi, że, dajmy na to, połowa kraju dała sobie wmówić, że zlem jest używanie słowa, które może się komuś źle kojarzyć, nawet w całkowicie innym kontekście.
To tak, jakby w Polsce zakazać słowa "mydło" albo "gaz", bo się kojarzą z holocaustem i mogą ludziom przypominać złe czasy.
#przemyslenia #przemysleniazdupy
  • 4
@Shatter: w sumie to my powinniśmy mieć ból dupy o to, bo słowo "Slave" podchodzi od Słowian. Po prostu Słowianie w pewnym okresie historii byli głównym towarem handlowym i w językach Zachodniej Europy to zostało.