Aktywne Wpisy
npbs +4
Mirki i mirabelki książkowe mam pytanie:
Szukam czegoś do czytania dla chłopca lat 9, nie komiksy. Hary Potter przeczytany cały (dwa razy), dzienniki cwaniaczka oraz przygody Mikołajka wszystkie części - również. Magiczne drzewo nam nie podpasowało, opowieści z Narnii również nie siadły. Straszna historia (ci okropni Rzymianie itp.) tak sobie
Magiczne drzewo mamy chyba całą serię i w razie czego możemy się wynieść
#ksiazki #ksiazka #dzieci
Szukam czegoś do czytania dla chłopca lat 9, nie komiksy. Hary Potter przeczytany cały (dwa razy), dzienniki cwaniaczka oraz przygody Mikołajka wszystkie części - również. Magiczne drzewo nam nie podpasowało, opowieści z Narnii również nie siadły. Straszna historia (ci okropni Rzymianie itp.) tak sobie
Magiczne drzewo mamy chyba całą serię i w razie czego możemy się wynieść
#ksiazki #ksiazka #dzieci
Van-der-Ledre +35
Nic nigdy nie złamałem ogółem, raz jedynie miałem kostkę skręconą lekko, bo źle stanąłem stumpką przy schodzeniu ze schodów. I to tyle. Większość ludzi coś tam miała złamane, a ja nigdy. Tak mało dynamiczny jestem.
#przegryw
#przegryw
Rolnicy, podobnie jak górnicy, to grupa ludzi w doskonałej kondycji finansowej, posiadająca często ogromne majątki, dysponująca czas i energią na utrudnianie życia reszcie społeczeństwa.
Rolnik/górnik w Polsce czuje się nadczłowiekiem. Resztą społeczeństwa gardzi. I w sumie ma rację, bo status rolnika (czy górnika) przypomina szlachtę. Ich żądania są spełniane przez państwo za pieniądze podatników, którzy z kolei są totalnie ignorowani. Nauczyciele? Lekarze? Pielęgniarki? Przedsiębiorcy? A olać i spałować.
Górnik czy rolnik? Oooo, no nie można mu zabronić uniemożliwiania ludziom dojazdu do pracy, bo on MA PRAWO walczyć o swoje przywieleje. Ty zaś robaku grzecznie czekaj i stresuj się - trzeba zapieprzać w robocie, by ryl i pan na włościach czasem nie tracili na inflacji. A ty, etatowcu czy przedsiębiorco, tobie ma starczyć kasy by przetrwać, a czasu - by trochę pospać i nic poza tym. A jak nie starczy? Jak cię inflacja załatwi? To cię zlicytują i będziesz nędzarzem, na pomoc nie licz, bo nie dla psa kiełbasa, dla pana to.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Dlatego najczęściej protestują najbardziej uprzywilejowani i dlatego niemal każdy ich protest jest skuteczny. Bo ich poparcie można kupić. A poparcie etatowców za co kupisz? Za ich własną forsę? Mieszkańcy miasta to dla rolnika jest prywatna zgraja niewolników, dlatego rolnik wesoło sra na ich życie
@Pantokrator: Jest zima. Dla 90% rolników okres najmniej intensywny jeśli chodzi o pracę. A pieniędzy? Wystarczy zatankować traktor. To benzyna a nie płynne złoto. Trochę przesadzasz.
Sorki, ale to już świadczy o jakimś kompleksie. Masz jakis problem ze sobą a nie z rolnikami.
Rolnik zaś świadomie znęca się nad ludźmi, którzy czy chcą, czy nie, dokładają mu się do biznesu.
Tak samo wszelka roszczeniowa patologia świadomie gardzi normalnymi ludźmi. Ale to naturalne. Gdy jedna grupa może do woli wyzyskiwać drugą - to o szacuku nie ma mowy. Dlatego w okresie 20+% bezrobocia w latach 90.
r0lnicy działają w interesie wyłącznie własnym i kosztem uczciwie pracujących ludzi. Nihil novi.
Złodziej czy morderca też mogą mieć "fajne postulaty" i co z tego? Szkodnik pozostanie szkodnikiem, a dobrze wiadomo, że jedyny realny postulat to: ukradnijcie więcej kasy innym i dajcie rolnikowi.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu