Wpis z mikrobloga

@kiedyskupiesobiekucyka: przecież go nie rozwalił ani trochę.

1. Generalnie to, że tam przyszedł to wyglądało jakby się spłakał i chciał ratować pozycje swojej federacji mówiąc byle co.
2. Teoretycznie to słowo vs słowo, ale z słów jakie tam padły to wardęga ma lepszą pozycję.
3. Jest to ostatnia osoba, która mogła podejść do wardęgi z takim czymś po akcji Beverly xD
  • Odpowiedz