Wpis z mikrobloga

@cansio: (#) Opinie takie pojawiają się głównie przez zawieszenie. Jeśli będziesz je robił na czas i na częściach przynajmniej ze średniej półki cenowej (nie najtańsze), to samochód odwdzięczy Ci się świetnym komfortem jazdy i prowadzeniem. Jeśli będziesz pchał najtańsze z allegro, to niestety, ale po kilku tysiącach (np. 5k km) zawieszenie padnie i będziesz klął na auto.

Silniki JTD są świetne. Benzynowe Twin Sparki to ciężki temat, trzeba umieć się z
Kuzyn ma dwie 156. W jednej wybuchł silnik na autostradzie (benzyna) Części latały po ulicy jak konfetti. Drugiego ma diesla i jakoś jeździ, ale zawieszenie się sypie i jest drogie w naprawie. Ja bym nie miał zdrowia do takich samochodów. Jak kuzyn do mnie przyjechał, to przez 2 godziny rozmawiał z mechanikiem przez telefon. Normalnie boki zrywać. "Ej , ale zrobisz jaąna tyle, żeby dojechać w góry i z powrotem?" No litości...
@LatajacaMarkela: Dupa nie szrot. Kupione od maniaków Alf. Forumowiczów, zlotowiczów i ludzi zakręconych na ich punkcie. Dbane, chuchane w dupkę całowane. Ale kuzyn nadal uwielbia te samochody. No cóż. To chyba coś jak z kobitą, która nie potrafi odejść od męża, który ją bije.