Wpis z mikrobloga

@deiceberg: casualowi gracze to najbardziej frajerska grupa konsumentow ever.
Pre-ordery, kupowanie kosmetycznych dlckow w platnych grach, kupowanie srednich/#!$%@? gier za 50$+ etc. wszystko psuje branze i sprawia, ze dobrych gier AAA ubywa z roku na rok juz od wielu lat.
Tez dlatego zamiast robic faktyczne potrzebnie remake'i gier sprzed 20 lat, to sa robione remastery gier sprzed 3 lat xD
  • Odpowiedz
@deiceberg: w sumie to są czasem rzeczy tak dobre, że mam ochotę za nie zapłacić twórcom więcej. Będąc nastolatkiem piraciłem gry ale potem kupiłem je ostatecznie, choć nie musiałem przecież. Jak ktoś uwielbia The Last of Us to akurat rozumiem, że może chcieć sobie kupić wszystko jak leci od tego producenta, bo ktoś skutecznie wywołał w nim jakieś emocje. Ja np kupiłem np Wiedźmina i Cyberpunka, ale jakbym kupił inna
  • Odpowiedz