Wpis z mikrobloga

Ale jestem ostatnio na fali, ogarnąłem sobie cały dom w weekend, skoczyłem na narty, trzymam dietę i nawet nie jestem głodny, byłem w kinie, a do tego ugotowałem z żoną zajebisty obiad - pieczony łosoś z ziemniakami i kalafiorem. Wczoraj tylko w kołchozie siedziałem 11 godzin, ale to nic bo dużo zrobiłem, a odbiorę sobie te godziny gdy zrobi się cieplej, bo mam elastyczny czas pracy. Właśnie jestem w pociągu do roboty, a zaraz po pracy siłownia. Jest zajebiście. ( ͡ ͜ʖ ͡)

#codziennywygryw #wygryw
  • 23
  • Odpowiedz
kołchozie siedziałem 11 godzin,


@Szatan_Krol_Ciemnosci:

. Właśnie jestem w pociągu do roboty,


Jest zajebiście

To prawda co mówią, że człowiek dom wszystkiego się może przyzwyczaić i jeszcze być z tego zadowolony.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@twojmlodszybrat: ale jakie negatywne? Co ty bredziesz i co to ma wspólnego z moim związkiem? XD moja pozytywność nie jest fałszywa, zwyczajnie jestem zadowolony z mojego życia, zawsze jest coś co mogłoby być lepiej, ale generalnie jestem szczęśliwy.

Może pomyśl o swoim życiu trochę i zastanów się, bo pisanie do kogoś, że "śmierdzi toksyczną pozytywnością" jest trochę creepy. To bycie ciągle negatywnym jest toksyczne, zwłaszcza bycie negatywnym dla innych.
  • Odpowiedz
@banciur: op ma ewidentne zaburzenia. Aż przykro się patrzy co się człowiekowi robi od jakichś nerwic i natręctw " wpis przypomniał mi jak parę lat temu strasznie denerwowało mnie, gdy moja żona zostawiała włączone światło w łazience. Zawsze gasiłem i zwracałem jej uwagę. W końcu zacząłem zapisywać za każdym razem gdy zastawałem zaświecone światło. Gdy uzbierało się 10 takich wpisów, myśląc, że mam argumenty w ręce poszedłem kręcić inbę, że znowu
  • Odpowiedz