[LegatMichau]

#wynajem #nieruchomosci

hej mam umowę wynajmu mieszkania na rok. w umowie nie ma żadnego zapisu o wypowiedzeniu. w przypadku gdyby właściciel odrzucił wypowiedzenie jest jakiś sposób na zerwanie tej umowy przed zakończeniem jej czasu?

[tagan]

@LegatMichau: Nie, zostajesz wtedy jego niewolnikiem i musisz mieszkać tam i płacić mu do końca świata.

[LegatMichau]

@tagan: tzn według internetu przy umowie na czas określony bez zapisu o formie wypowiedzenia w umowie jeśli wynajmujący odrzuci wypowiedzenie to muszę do końca umowy i tak płacić

[darek-jg]

@LegatMichau: musisz płacić czy mieszkasz czy nie, taką umowę podpisałeś

[LegatMichau]

@darek-jg: czyli nie ma żadnej awaryjnej opcji? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[PanLodowegoOgrodu]

@LegatMichau tak jest. Jedyne co wtedy możesz zrobić to się dogadać i podpisać rozwiązanie umowy za porozumieniem stron.

[PanLodowegoOgrodu]

@LegatMichau powiedz, że straciłeś pracę i mama ci zachorowała i musisz wrócić, jak będziesz wiarygodny w tym, to landlord może się ugnie. Ostatecznie jeszcze jest opcja, że wystawi mieszkanie i może ktoś je po prostu wynajmie.

A jak trafi się #!$%@?, to nie zrobisz nic.

[LegatMichau]

@PanLodowegoOgrodu: dzięki za info. będę za jakiś czas próbować

[peszek_leszek]

@PanLodowegoOgrodu: Czy my nie mamy polskiego słowa na "landlord", że tyle osób zaczęło tego używać?

[bialegomisa]

@peszek_leszek no nie mamy, tez zaczalem tak mowić. Najemca, wynajmujący sie mylą. Czynszożerca jest jeszcze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[peszek_leszek]

@bialegomisa: No tak ;) Zamiast nauczyć się polskiego słowa lepiej wplątywać obcojęzyczne. Ma sens@

[bialegomisa]

@peszek_leszek no chyba nie spełnia swojej funkcji, skoro widzisz że ludzie posluguja sie nim coraz czesciej. Ty mozesz sie nauczyc, ale 1) odbiorca moze nie wyłapać z kontekstu o co chodzi 2) są dluższe wiec wypierane. Naturalny proces w jezyku.

[peszek_leszek]

@bialegomisa: Naturalny, ale wolę z nim walczyć :P Sama mam problem z mówieniem po polsku, bo w ciągu dnia jedynie w krótkiej rozmowie z mamą używam polskiego, ale mimo to irytuje mnie używanie słów anglojęzycznych kiedy mamy do dyspozycji polskie słowa.

[jfrost]

@LegatMichau: będziesz tam mieszkał, dopóki Ci landlord nie zezwoli na odejście

[Onbezwasa]

@LegatMichau awaryjna opcja to eufemistyczne okreslenie na probe zrobienia wlasciciela w ch...
... a potem chetni na wynajem zdziwieni, ze traktuje sie ich przedmiotowo

[ode45]

@LegatMichau: I to jest ta elastyczność na wynajmie w praktyce