Aktywne Wpisy
mirko_anonim +21
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dla większości to długi i szczęśliwy weekend, ale nie dla mnie. Wczoraj dowiedziałem się o zdradzie dziewczyny. Sama mi powiedziała, że jest ktoś inny a jej uczucia względem mnie się zmieniły i nie ma sensu w tym tkwić. Spakowała się i odeszła. On po nią przyjechał. Byliśmy ze sobą 6 lat. Na przyszły rok zaplanowany ślub weselny. Mieszkanie wynajmowałem ja i za nie płaciłem, bo ona nie mogła znaleźć
Dla większości to długi i szczęśliwy weekend, ale nie dla mnie. Wczoraj dowiedziałem się o zdradzie dziewczyny. Sama mi powiedziała, że jest ktoś inny a jej uczucia względem mnie się zmieniły i nie ma sensu w tym tkwić. Spakowała się i odeszła. On po nią przyjechał. Byliśmy ze sobą 6 lat. Na przyszły rok zaplanowany ślub weselny. Mieszkanie wynajmowałem ja i za nie płaciłem, bo ona nie mogła znaleźć
Vader-Poland +1027
Pamiętacie jeszcze wujaszka Abera? Obiecałem Wam lata świetlne opowieść z przeszłości - o tym jak Aber był podstbusem (xD) i jeździł na wieś do babełe i dziadełe ze swoim bracholem. Mianowicie było to te słynne świętej pamięci wojewódstwo częstochoskie (matko bosko czenstochowsko xD) - mała wieś odcięta od cywilizacji. W dodatku dom się mieścił na szczycie wzgórza jak na jakimś yebanym horrorze klasy c gdzie z bagien wstają ssmani i mordują ludzi.
Moja babełe miała świętej pamięci jamnika szorstkowłosego skrzyżowanego z pomiotem piekieł - co na tamte lata było szczytem burżujstwa. Pieseł został odziedziczony po wujaszku myśliwym, oddał go babełe ponieważ pies był "specjalny" i "wybrakowany". Czyli po prostu #!$%@? i miał w głowie tak poprzestawiane, że chyba myślał że jest dzikiem albo innym tygrysem szablozębnym xD jak było polowanie na króliki albo inne zajęce to kilka razy zdarzyło się, że rzucił się na przykład na dzika który oddalił się od stada i wyszedł na żer. Raz nawet był przebity na wylot kłem - z czego sobię nic za bardzo nie zrobił bo weterynarzowi odgryzł koniuszek palca, zjadł igłę i dwa guziki z fartucha xD bali się, że nie przeżyje sedacji dlatego na żywca szyli w znieczuleniu. Zresztą to były lata, gdzie większości z was nie było albo dopiero mame i tate na remizie się poznali xD
Najzabawniejsze było imię tego pieska a właścieie suki. Miała na imię PUSIA. Ale każdy na nią wołał RYŻA PUŚKA (co mi się kojarzyło z ryzem, wtf babcia czo ty ten pies jest rudy a nie ryżowy jak ryż xD gdyby wtedy produkowali geriavit farmaton to bym jej kazał pół pudłą #!$%@?ć i zapić wodą ze studni xD).
No i to jest takie INTRO, WSTĘP TAKI. W piątek o godzinie 18:00 poznacię historię o tym, jak z bratełe pamiętnego lata pojechaliśmy do dziadów na wakacje które miały być wypełnione inbami, łowieniem ryb z wuja, szczelaniem z wiatrówki, paleniem ognisk i robieniem pieczonek oraz skakania z dachu stodoły na siano oraz wrzucania patyka w szprychy roweru damki pijanego mietka z kapeluszem słomkowym i podziwianiu jak wpada do rzeczki albo rowu okazały się być koszmarem którego ani ja ani mój brat nie zapomni do końca życia. Mój bratełe do tego czasu niechętnie jeździ na wieś a ja nie głaszcze już jamniczków od tego czasu xD
Podsumowując, historia o Pusi - jamniczku szorstkowłosym z piekłą rodem, skorwysynem który chciał zabić i oskórować dzika i pewnie chodzić w jego futrze jak rezus na mieście poznacie w piątek o godzinie 18:00.
Od siebie dodam, że przy okazji spróbuję ograbić tego słynnego zbrodniarza wojennego Michaiłcyna Białkova z tabletu więc otaguje to jako te całe maxpepsi czy coś xD On i tak podczas wielkiej wojny się nakradł różnego rodzaju frykasów więc nie zbiednieje jak z kieszeni wyjmę mu tablet, c'nie @m__b? xD wiem, że tam klnąć nie wolno tak więc będę kreatywny, znam masę śmiesznych słów które nie są wulgarne a inbix będzie przepotężny xD
Koło czwartku jeszcze pewnie sobie pozwolę przypomnieć o premierze historyjki tak więc zostańcie nastrojeni czy tam staj tuned xD
wołam @Linux_Shines bo skutecznie mnie agitował do napisania, jestem po przeprowadzce i wreszcie mogę się wziąć za prawilne pisanie xD
#historiewujkaabera #wujekaberopowiada
Komentarz usunięty przez autora
Nie warto czytać.
< Moja babełe miała świętej pamięci jamnika szorstkowłosego skrzyżowanego z pomiotem piekieł
@Aberworthy: (#) #testo approves
@FilozofujacaCalka: potwierdzam, nie przeczytałem xD
@Shaki: (#)
DOKŁADNIE, A JAK NIE TO OSZCZELAM #!$%@? JESZCZE RAZ
SŁYSZYSZ @Aberworthy WIEM GDZIE MIESZKASZ GUWNIAKU
Pozdrawiam,
Arnoldzik