Wpis z mikrobloga

@erni13: No w kontekście tego wersu ten teledysk i te szczegóły miały znaczenie dlatego to opisuje :) ale dobra kumam że nie widziałeś teledysku a bez niego rzeczywiście mogłeś mieć mind fucka ;d No i fakt, o ile tutaj ten wers miał jakiś sens/kontekst to rzeczywiście często Oskar ma jakieś odklejony wstawki jak Kazek w kawałkach ;D pzdr
  • Odpowiedz
@mikau: A gdzie ja napisałem, że oni mają głębokie teksty? xD Ja mam myśli umiejętność muzycznego zilustrowania brudnego, ulicznego klimatu dawnych lat. Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem w ojczystym języku to tym bardziej nie ogarniesz o co chodzi w ich muzyce. A już tak reasumując, nawet jeśli nie masz pojęcia na czym polega fenomen Problemu, to nic nie szkodzi, to tylko muzyka i siadanie z tego powodu na kij od
  • Odpowiedz
@Andrzej_K: no, jak napisałem, goście którzy mieli w środku lat 90 po 12 lat wiedzą o tamtych latach, i ich teksty to nie jest po prostu bajkopisartstwo jakby nasłuchali się opowieści Masy XD
  • Odpowiedz
@mikau: Ja w 2000 roku miałem 14 lat. I wyobraź sobie, że doskonale pamiętam klimat tamtych lat. Tym bardziej oni, roczniki 83. Dzisiaj 18 latkowie grają w Minecrafta i oglądają Friza czy tez robią inne infantylne gówno i może się wydawać, że tak było zawsze. Wierz mi lub nie, nie było.
  • Odpowiedz
@Andrzej_K: wyjaśnij mi jeszcze raz jak goście którzy w połowie lat 90 byli dziećmi, tak samo ty, mają pamiętać coś więcej jak bieganie na podwórko z kijem i piłką
  • Odpowiedz
@mikau: Po pierwsze żeby widzieć co się dzieje, nie trzeba bezpośrednio w tym uczestniczyć. Ja pamiętam jak jako dziecko byłem np. na giełdzie samochodowej. I kawałek problemu dosłownie trafia w sedno opisując tę rzeczywistość. Pamiętam telewizje, wszystkie te newsy o różnych zbójach którzy w tamtych czasach panoszyli się, ba, pamiętam jak można było ich spotkać na ulicy czy wśród znajomych np. mojej kuzynki. Pamiętam filmy czy seriale z tamtych czasów,
  • Odpowiedz
@Andrzej_K: Dzięki wielkie za wytłumaczenie swojej perspektywy, szanuję czas włożony w to, masz dużo racji i też pamiętam wiele takich rzeczy, choć mniej, zwłaszcza te giełdy.
  • Odpowiedz
@mikau: Wyobraź sobie sytuację, połowa lat 90-tych, wszędzie widać spadek po upadłym PRL, a pod dom mojego wujka jeżdżącego wtedy Cinquecento, jakieś karki przyjechały w odwiedziny do kuzynki bordowym Mercedesem SL500, wtedy nowym, i Lancią Delta Integrale, którą tydzień później zarekwirował jako kradzioną jej brat, wówczas policjant. Miałem wtedy niecałe 10 lat. A to tylko kropla w morzu wspomnień.
  • Odpowiedz