Wpis z mikrobloga

@tyrytyty: Jak słyszę takie teksty o "szkoleniu młodzieży" w każdym sporcie, ale bez podania konkretów, to już wiem, że ten ktoś albo nie ma pojęcia o czym mówi albo zdaje sobie sprawę, że nie ma nic do powiedzenia i tworzy takie dyrdymały.

W kontekście piłki bardzo lubię, jak ktoś w towarzystwie zaczyna gadać o reprezentacji i rzuca januszowe teksty w stylu "a bo powinni stawiać na młodych co im się chce"