Wpis z mikrobloga

Obejrzałem póki co 2/3 wywiadu i tak na podstawie tego mam wrażenie, że misją Stanowskiego i Mazurka było przede wszystkim nie zrazić sobie nikogo - ani ludzi z grupy #teamtusk ani nikogo z grupy #teamduda. Bo chcieli po pierwsze wypromować swój nowy kanał, więc dali po trochu tego, co zadowoli każdą ze stron. Czyli dla zwolenników obecnego rządu dali parę trudniejszych pytań, lekko przycisnęli Dudeła w pewnym momencie, ale generalnie reszta tak dla sympatyków PiSu - czyli spokojna, wręcz piknikowa atmosfera wywiadu, jakby był robiony dla programu śniadaniowego. Bo wiadomo - by strzelili sobie w stopę gdyby na inaugurację kanału przywarła do niego łatka apologetów PO bądź PiS. A tak każdy jest zadowolony.

#kanalzero
  • 3
@Kenteris: Oczywiście, że tak. Oni swoje cele zrealizowali. Robiąc jednostronny wywiad, czy to jednoznacznie agresywny, czy jednoznacznie usłużny, na starcie by spozycjonowali ten kanał politycznie i zrazili część potencjalnej publiki. Zamiast tego podpuścili Dudę na "ocieplanie wizerunku" luźną rozmową, a ten to łyknął, co w jego wykonaniu musiało się skończyć masą memów i shotów, które viralowo będą krążyć po social mediach robiąc reklamę KZ. Na koniec Stanowski zrobił wrzutkę o swoim