[BrightBeamBuddha]

#sebcel
Ciekawe czy nastapi kiedys reality check.
Juz na tym etapie wydaje sie, ze bedzie to bardzo bolesne. Czym pozniej to nastapi tym bardziej katastrofalne w skutkach.
Choc mam wrazenie, ze jak przekroczy sie juz pewna granice to nie ma odwrotu.

Na "fake it till you make it" chyba nie starczy juz zycia, za wolno idzie. Reality check i zaczynac od nowa tez srednio.

Sytuacja w, ktorej nie chcialbym byc. No nic, czas pokaze

[zwei]

@BrightBeamBuddha: przecież on co pół roku ma reality check xD i wstaje jak feniks z popiołów, dwa razy silniejszy, dwa razy więcej wartości, dwa razy mniej włosów

[RobieZdrowaZupke]

@BrightBeamBuddha: On już jest dawno poza granicą, w której może jeszcze nastąpić reality check.

[niewiesz]

Ciekawe czy nastapi kiedys reality check

@BrightBeamBuddha: W przypadku połączenia takiej mitomanii i braku poczucia wstydu to raczej będzie ciężko. On nawet jak naprawdę #!$%@? się w długi i zacznie odczuwać ich dotkliwe konsekwencje, to prędzej zabarykaduje się w oblężonej twierdzy niż przyzna do błędów. Przynajmniej do tej pory wszystko co pokazywał na to wskazywało i wskazuje

[greedo]

@RobieZdrowaZupke: @niewiesz Przecież on już ma długi XD rzeczywistość do niego nigdy wg mnie nie dotrze

[niewiesz]

@greedo: Wiem, ale głodem raczej nie przymiera, więc może mieć jeszcze większe. Sky is the limit

[greedo]

@niewiesz:

Wiem, ale głodem raczej nie przymiera, więc może mieć jeszcze większe. Sky is the limit

"Możesz wszystko" - Jacek Wiśniowski