Wpis z mikrobloga

@kryptoholik Jak też nie lubię obecnej zlewaczałej unii i jej durnej ściemy klimatycznej tak jednak bitcoin to bezużyteczna gówno do spekulacji (bo nikt normalny tym płacić nie będzie) i zużywający mnóstwo prądu po nic oraz zwiększający latami ceny kart graficznych by robić bezużyteczne obliczenia.
Jego istnienie jest tak samo irracjonalne jak certyfikaty na powietrze stworzone przez ue jako system ETS by móc jeszcze więcej spekulować.