Aktywne Wpisy
Atreyu +1619
Moja mama właśnie umarła
Ten wpis miał być prośbą o modlitwę o zdrowie, ale nie zdążyłem. Odeszła o 3 w nocy
Choroba nowotworowa. Pod koniec lutego trafiła do szpitala. Rak przez długi czas nie dawał żadnych objawów. Zaczęło się od zwykłego bólu brzucha. Później stan pogarszał się z dnia na dzień. Najpierw oddział chorób wewnętrznych, pod koniec opieki paliatywnej. Zrezygnowałem z pracy i wróciłem do kraju żeby z nią być, ostatnie dni
Ten wpis miał być prośbą o modlitwę o zdrowie, ale nie zdążyłem. Odeszła o 3 w nocy
Choroba nowotworowa. Pod koniec lutego trafiła do szpitala. Rak przez długi czas nie dawał żadnych objawów. Zaczęło się od zwykłego bólu brzucha. Później stan pogarszał się z dnia na dzień. Najpierw oddział chorób wewnętrznych, pod koniec opieki paliatywnej. Zrezygnowałem z pracy i wróciłem do kraju żeby z nią być, ostatnie dni
Co sądzicie o takim trzypunktowym planie geopolitycznym dla Polski?
1. Nie wtrącamy się więcej do spraw UKR-RUS, zawieszamy pomoc militarną dla Ukrainy pozostawiając tylko pomoc humanitarną, pozostajemy w NATO ale jednocześnie powoli normalizujemy stosunki z Rosją, mamy przysłowiowe dwie pieczenie na jednym ogniu
2. Organizujemy w Warszawie szczyt NATO-Rosja-Chiny, którego będziemy gospodarzem, a na którym zostaną poczynione starania o zaprowadzenie pokoju na Starym Kontynencie i powolną normalizację stosunków
3. Oświadczamy na piśmie,
1. Nie wtrącamy się więcej do spraw UKR-RUS, zawieszamy pomoc militarną dla Ukrainy pozostawiając tylko pomoc humanitarną, pozostajemy w NATO ale jednocześnie powoli normalizujemy stosunki z Rosją, mamy przysłowiowe dwie pieczenie na jednym ogniu
2. Organizujemy w Warszawie szczyt NATO-Rosja-Chiny, którego będziemy gospodarzem, a na którym zostaną poczynione starania o zaprowadzenie pokoju na Starym Kontynencie i powolną normalizację stosunków
3. Oświadczamy na piśmie,
Odpalone mam 3 zakładki w Mozilla. Samo scrollowanie dowolnej strony powoduje skoki zużycia procesora nawet do 90% (większość zużywa przeglądarka), a następnie dochodzi do przerwań systemowych. System się wiesza na kilka sekund, zużycie procesora jest dokładnie na poziomie 13-14% i po chwili wraca do normy. W momencie włączania nowej strony jest najgorzej i praktycznie za każdym razem dochodzi do zawieszenia systemu.
Dzieje się to zwykle po przymusowych aktualizacjach Windows, następnie po jakimś czasie problem znika, przez długi okres jest okej i po kolejnej aktualizacji znowu to samo. Dotyczy to dowolnej przeglądarki. Na Chrome to samo.
Ma ktoś pomysł o co może chodzić? To jest niemożliwe, żebym miał za słaby sprzęt na włączanie 3 zakładek w dowolnej przeglądarce, bo tego problemu jeszcze 1-2 lata temu nie miałem.
EDIT: czekaaaj, na innych przeglądarkach tak samo? Nie zwróciłem uwagi. No to muszę się zastanowić, ale wygląda że musisz usunąć wirusa typu "windows" i przejść na linuksa ;) A tak poważnie mówiąc