Wpis z mikrobloga

Rozumiem na żywo sobie dodawać #!$%@?

O nie, można przeklinać mówiąc, nie można przeklinać pisząc. Jesteś śmieszniejszy niż myślałem.


@essla: ??
  • Odpowiedz
bo dlaczego bym miał


@essla: chociażby dlatego, żeby w domu się nie okazało, że wszystkie jajka są zbite bo coś spadło na pudełko i żeby nie trzeba lecieć niepotrzebnie do sklepu jeszcze raz. Sprawdzenie jajek podczas zakupów nie kosztuje Cie nic - a ewentualne konsekwencje mogą Cie kosztować sporo czasu, no chyba że Twój czas jest dla Ciebie bezwartościowy - wtedy wszystko spoko.

Tu chodzi o zwykłą umiejętność logicznego i logistycznego
  • Odpowiedz
via Wypiek
  • 0
@mstasiek:

Akceptacja wulgaryzmów w formie mówionej, szufladkowanie na bazie anonimowego konta na portalu z śmiesznymi kotkami 🤷🏻‍♀️ taka ciekawostka, jak ktoś pisze

Ch-ch-chcialbym, nie musi znaczyć, że ktoś duka w prawdziwym życiu. Weź trochę zluzuj, przestań oceniać innych i ogarnij, że tak jak kupując świeże mleko ufasz, że jest świeże, że jabłka które kupujesz nie będą zepsute tak samo masz prawo jdsv, że jajka będą git xD
  • Odpowiedz
via Wypiek
  • 0
@fishol:

No właśnie mój czas kosztuje sporo i ostatnie o czym marzę kupując parę produktów to sprawdzać czy ktoś nie ukradł mi jajka, czy nie sprzedają mi lewizny.
  • Odpowiedz
@essla: no tak, otworzenie pudełka jajek kiedy idziesz alejką sklepową i zerknięcie do środka zdecydowanie kosztuje więcej czasu, niż ewentualna konieczność powrotu do sklepu bo geniusz nie wpadł na pomysł sprawdzenia pudełka

otóż nie, sprawdzenie pudełka nie kosztuje żadnego czasu, bo można to zrobić synchronicznie podczas robienia zakupów

i tu jest całe sedno sprawy, mianowicie Twój poziom inteligencji niepozwalający na zrozumienie tak prostego faktu
  • Odpowiedz
via Wypiek
  • 0
@fishol:

Jeżeli dla Ciebie wyznacznikiem inteligencji jest fakt, że ty jajka sprawdzasz przed zakupem, to nie dość że głupi to jeszcze biedny xD
  • Odpowiedz
@essla: Sam sobie winien jesteś i @fishol ma racje. To chyba naturalne jest, że się sprawdza czy jajka (które są towarem bardzo delikatnym) są w całości. A Ty nie dość że dostałeś jedno mniej, jedno pęknięte to jeszcze idziesz w zaparte że sprawdzanie jajek to głupi pomysł. :D No to kupuj jajka w ciemno za każdym razem i potem płacz że są rozbite albo brakuje bo ktoś wyjął. :)
  • Odpowiedz
via Wypiek
  • 0
@majkelito-_-:

Ale ja nie płacze jakbys nie zauważył, tylko się śmieje i tak, tak samo jak nie macam bułek czy są świeże i nie otwieram mleka żeby sprawdzić czy nie skisło.

Masz prawo, jako konsument pewne rzeczy brać w domyśle.
  • Odpowiedz
  • 13
@essla sprawdzenie jajek w sklepie trwa od 1 do 2 sekund, po prostu otwierasz opakowanie chwytając je dłonią(moze być prawa jak i lewa).
nastepnie otwierasz drugą dłonią, zerkasz okiem i widzisz że wszystkie są całe.
Zdecydowanie więcej czasu zajeło zrobienie zdjęcia tego opakowania i wystawienie się na ośmieszenie xd
Troche to się kłóci ze stwierdzeniem że Twój czas sporo kosztuje.
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

  • 26
@essla #!$%@? więcej czasu zajęło Ci zrobienie screena moich znalezisk sprzed 14 lat niż sprawdzenie jajek xD

Nie byłeś najostrzejszym ołówkiem w piórniku, co?
  • Odpowiedz
@essla to nie jest żadna kradzież ani pomyłka, to planowany downsizing. Czekolada też kiedyś miała 100g a teraz 90g. Jaj kiedyś było 10 teraz jest 9. Tylko opakowanie czekolady można zmniejszyć a taka wytloczke ciężko, no nie utną tego jednego miejsca. Więc kazali zostawić jak jest.
  • Odpowiedz