Wpis z mikrobloga

Plus samo istnienie II progu podatkowego sprawia, że jestem kilkanaście tysięcy złotych do tyłu w ciągu roku.


@eldarel dokładnie na takiej samej zasadzie, jak jesteś do tyłu przez samo istnienie podatków...
@gerbilos: podatki są potrzebne do utrzymania państwa ale sytuacja w której np. za dostęp do publicznej służby zdrowia każdy płaci inną stawkę abonamentu (składki zdrowotnej) za taki sam poziom usług, a faktycznie i tak jak już to leczę się prywatnie to absurd. Po co 2 próg podatkowy? Żeby przypadkiem ludzie za szybko się nie bogacili. O ten już w tym roku wystarczająco zarobił. To teraz z pensji będziemy mu zabierać więcej
@eldarel progresja podatkowa jest po to, żeby było za co budować państwo do życia, dla wszystkich. I nie chodzi o helicopter money, ale o usługi publiczne, infrastrukturę, bezpieczenstwo. Idąc w stronę neoliberalnego snu w obecnym wydaniu potęgujemy tylko nierówności społeczne, co w dłuższej perspektywie kończy się albo rewolucja zepchnięto do ściany prekariatu, albo państwem policyjnym. A z liczbami po prostu nie masz racji, 18 koła kosztów pracodawcy to będzie koło 15 brutto
@gerbilos nie wiem. Ale wracając do meritum to niższe opodatkowanie pracy oznacza wyższe zarobki pracowników i z tym chyba nie możesz się nie zgodzić? Gdyby tak jak chciała Konfederacja powiązać kwotę wolną z minimalnym wynagrodzeniem to dodatkowo zmniejsza liczbę koniecznych zmian w ustawach przy kolejnych podwyżkach. Jeszcze II próg moim zdaniem powinien stanowić krotność minimalnej. Czyli np. kwota wolna 12x minimalna, a 2 próg (jeżeli nadal by miał funkcjonować) 6x kwota wolna
W praktyce było by 2k dla debili i 2,5k dla dobrych pracowników.


@matt-pitt: oczywiście, jeżeli pracownik generuje 5k przychodu, to nie warto go podebrać od konkurencji. Przecież to oczywiste. Nikt by tak nie robił.

A jeżeli istnieje zmowa płacowa na rynku to należy zlikwidować zmowę płacową a nie zmuszać aby wydajni pracownicy sponsorowali gówno-pracowników.