Wpis z mikrobloga

@flookir: jeżeli potrzebujesz kubek tylko do asekuracji z dołem/na wędkę, to ten co dałeś będzie ok. Jeżeli jednak planujesz coś więcej (np. wielowyciągi) to lepiej kupić już taki do tego przystosowany (np. ten pierwszy co dał emesi). Ja używam Reverso od Petzla i bardzo lubię ten przyrząd.
Jak ogarniasz to GriGri odradzam - jest teoretycznie bezpieczniejsze, ale uczy złych nawyków.
@flookir polecam BT Pilot. W użyciu takie samo jak kubek ale daje margines bezpieczeństwa bo potrafi „sam” wyłapać lot. Do tego przy częstych i długich blokach nie męczy. Nie wiem gdzie się wspinasz, ale np w Warszawie już wyganiają z panelu jak asekurujesz na kubek. Musi być jakiś przyrząd „automatyczny”
https://8a.pl/przyrzad-asekuracyjny-black-diamond-atc-pilot-black
@Zdechlak o jakich złych nawykach piszesz? Zastanawiam się ostatnio nad kupnem grigri.
@nasyd: jak wiesz, że przyrząd sam wyłapie to przestajesz się skupiać na asekuracji, ludzie przestają obserwować osobę wspinającą, siedzą w telefonie itp.
@Zdechlak: w takim wypadku wymień partnera wspinaczkowego, a nie przyrząd. Jak na razie to wypadki zdarzają się w znakomitej większości przy używaniu kubka. Z tego też powodu używanie go zostało zabronione na większości ścianek w Warszawie. Grigri daje bardzo dobry backup, jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Używam od jakiegoś czasu i jeszcze mi się nie zdarzyło "siedzieć w telefonie" czy generalnie puścić linę z dłoni. A takie zachowania, o których mówisz powinny