[cmhqwidget]

I cyk, apka Biedry usunięta, mam dość tego pola minowego. Mam w dupie te ich promocje. Od paru dni dokładnie przyglądam się promocjom i paragonom. I w 3 przypadkach coś się nie zgadzało. Dziś kupiłem ser, ten sam, który kupuję od lat. Przy kasie brak promocji, patrzę a na promocji produkt w innej gramaturze 250g zamiast 300g.

No nic, trzeba zacząć jeździć dalej do Lidla.

#biedronka

[Msciwy_pterodaktyl]

@cmhqwidget: dlatego tylko kasy samoobsługowe i wzywać pracownika jeśli trzeba.

[cmhqwidget]

@Msciwy_pterodaktyl używam samoobsługowych, ale nie po to z nich korzystam, żeby czekać na pracownika, żeby wycofywać produkty.

[Matpiotr]

@cmhqwidget: myślisz że w Lidlu jest inny producent i nie zmieni gramatury?

[cmhqwidget]

@Matpiotr nie trafiłem w Lidlu na takie sztuczki promocyjne. W Biedronce z miesiąca za miesiąc pojawia się coraz więcej sztuczek, które mają nakłonić mnie do zakupów. Niektóre, przyglądając się uważniej i przeliczając okazują się słabą promocją. Najczęściej wygląda to tak jakby coś się dostawało za darmo bądź z gigantycznym rabatem, gdzie ostatecznie oszczędza się 15-20%.

[wkto]

@cmhqwidget: oni wszyscy siebie warci, haczyki się trochę różnią lub stosują w różnym czasie ale w każdym markecie trzeba uważać. Brak promocyjnej masy zdarza się również w lidl, np. promo na kurczak XXL, w lodówce zwykłe, ale baner promo musi być.