[cotozazycie]

Oglądam sobie audyt obywatelski. Jak to jest z możliwością wylegitymowania przez policję osoby co do której policja miałaby podejrzenie, że jest osobą poszukiwana?

Autor kanalu słusznie moim zdanie walczy z nierespektowaniem prawa do nagrywania terenu z miejsc publicznych. Co do legitymowania to ok racja, że policja musi działać w granicach prawa i nie może legitymować bez podejzenia o wykroczenie albo przestępstwo. Ale co w przypadku gdyby patrol rozpoznał na ulicy osobę poszukiwaną, która w momencie spotkania nie przekraczała prawa. W takiej sytuacji wskazane byloby aby taka osoba nie miała prawa odmówić legitymowania.

#prawo #policja #polska
#pytanie

[vvv-vvv]

@cotozazycie >nie może legitymować bez podejrzenia o wykroczenie albo przestępstwo
Może

[Teec]

@vvv-vvv: daj podstawę prawną

[ryhu]

@vvv-vvv: daj podstawę prawną

@Teec:

Legitymowanie nie musi być przy tym związane z popełnieniem czynu zabronionego przez osobę legitymowaną. Policjant może bowiem również wylegitymować osobę znajdującą się na miejscu zdarzenia jako ewentualnego świadka, lub w celu uzyskania informacji o ewentualnych sprawcach konkretnego czynu.

Czyli świadek nie musi być podejrzany o cokolwiek, a wylegitymować się musi więc argument, że tylko podejrzanych można jest inwalidą.

https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-policja-obywatel-legitymowanie-uniemozliwianie-czynnosci-kgp-odpowiedz

[cotozazycie]

@ryhu: Ok, to jest jasne. Pisałem o sytuacji, w której idzie chodzinkiem ktoś podobny do poszukiwanego. Nie był świadkiem wykroczenia czy przestępstwa, nie popełnił czynu zabronionego. Też ciężko sobie wyobrazić aby policja mogła od tak powiązać przypadkowa osobę z jakimkolwiek innym czynem zabronionym z którym nie miał niczego wspólnego.

Więc rozumiem, że w takim przypadku policja okazuje danej osobie rysopis poszukiwanego mówi mu: "Podejrzewam, że Pan to Pan z tego rysopisu

[ryhu]

@cotozazycie na sto procent nie, nie mogą czyjegoś wizerunku ci okazać, a tylko jakiś promil pewnie ma zgodę sądu na publikację. Bo poszukiwani to się są tylko przestępcy, ale też np zaginieni.

Jeśli dobrze rozumiem, to policjant ma podać powód. Jakiś, jakikolwiek, może być z dupy bo nie ma wymienionej listy takich powodów. Podaje, że jesteś podobny do poszukiwanego i tyle wystarczy, żeby wypełnić obowiązek z przepisu. Nie ma obowiązku ci tłumaczyć,

[cotozazycie]

Podaje, że jesteś podobny do poszukiwanego i tyle wystarczy, żeby wypełnić obowiązek z przepisu. Nie ma obowiązku ci tłumaczyć, ani dalej uzasadniać.

@ryhu:

Więc właśnie pytanie dlaczego Policja nie korzysta z tego gdy chce wylegitymować tego audytora z filmów? Zawsze jest ten sam scenariusz:
"Proszę o dowód, chcę Pana wylegitymować ponieważ Pan nagrywa, mamy zgłoszenie z ochrony obiektu, musimy potwierdzić Pana tożsamość".
Odp.
"To nie koncert życzeń, nie podam swoim danych

[ryhu]

@cotozazycie: nie wiem nie oglądam, policji bo ich nie lubię, a audytora bo to szur i atencjusz, dla mnie combo nie do udźwignięcia

gdzie Policja przegrywa a komendant go przeprasza. Taki widzę tam schemat.

@cotozazycie: jeśli tak jest jak mówisz i policja jako formacja nie potrafiła sobie po iluś tam porażkach wypracować jakiegoś sposobu postępowania z tym typem, to tylko potwierdza to co napisałem wyżej i wszyscy są do zaorania