Wpis z mikrobloga

@Pawcio_cukierek: z samego Trackpointa nigdy nie korzystam, ale te zduplikowane przyciski do niego są zbawieniem jak korzystam z kompa przy łóżku. No i środkowy przycisk - ideolo.

Swoją drogą - na Thinkpadach nie jest chyba klikalny, ale na Dellach był co w-------o, bo czasem klikał jak wciskałeś klawisze koło niego (G H B przykładowo). Więc i tak wyłączałem ten feature.
  • Odpowiedz
@frutson no dla mnie klikanie kciukiem LPM albo PPM jest niewygodne i nie intuicyjne ale co kto lubi, plus ze względu na kształt kciuk się ślizga na spacje a nadgarstkiem dotykam touchpada q takiej pozycji xd
  • Odpowiedz
@Pawcio_cukierek ja zaczynałem od w520, przy czyszczeniu od kurzu wyrwałem złącze z płyty, które łączyło touchpad z płytą i musiałem na trackpoint przejść. Teraz mam p53 i nadal korzystam z trackpointa, ewentualnie mam laptopa podpiętego do stacji dokujacej gdzie mam osobną mysz i klawiaturę, wiec nic nie zyskuję z gestów. Jak coś potrzebuję zmienić, to mam na to skróty klawiszowe.
  • Odpowiedz