Wpis z mikrobloga

@Mateusz_Kopytoborski: To które nie powstało w fabryce. Warzywa, owoce, mięso, ryby i owoce morza, jajka, nabiał, nieprzetworzone tłuszcze (jak np. Oliwa). Do tego co jakiś czas badania i masz pewność, że Ci nie będzie niczego brakować i nie jesz syfu.
  • Odpowiedz
@Mateusz_Kopytoborski: Wiesz co jest najlepsze, nie da się stwierdzić, które żarcie jest dobre, a które nie, bo tu nie chodzi o jakość tego jedzenia, ale o ilość i każde badanie epidemiologiczne mówiące, że jakieś żarcie jest niezdrowe wygląda tak, że masz w jednej grupie osoby np. nie jedzące fast foodów i jest to grupa kontrolna, oraz osoby jedzące fast foody, jest to grupa badana. Monitoruje się ich zdrowie przez x lat,
  • Odpowiedz
@Kasahara: Dobra, daj badanie, które na to wskazuje, w którym osoby A) MIAŁY TO SAMO BMI B) JADŁY TAK SAMO KALORYCZNE POSIŁKI C) MIAŁY TEN SAM WIEK D) MIAŁY TĄ SAMĄ HISTORIE WAGI ( A NIE, ŻE SCHUDŁY SOBIE Z OTYŁOŚCI DOPIERO CO).
Oczywiście, nie znajdziesz takie badania, a badania na szczurach czy makakach królewskich jasno pokazują, że jedzenie przetworzone nie jest niezdrowe, nie ma żadnej różnicy dla nich między jedzeniem
  • Odpowiedz
@Kasahara: Każdy z ciebie cisnął bekę w lolu, przeniosłeś się na dietetykę i masz się za wielki autorytet, a przytaczasz jedynie głupoty z badań epidemiologicznych, ściek zawsze będzie ściekiem xD
  • Odpowiedz
@Mateusz_Kopytoborski: Google, chat gpt i kanały dietetyczne. Wyszukujesz co szkodzi i w sklepie czytasz skład. Najważniejsze żeby cukru, jakichś syropów glukozowych, za dużo tłuszczów nasyconych nie było. Z dietetyków polecam dr Bartka Kulczyńskiego na yt
  • Odpowiedz