[BieremyGolfa]

#prawopracy #praca #skarbowka Hej. Pracuje w budowlance na umowę o prace na czas nieokreślony. No i działam sobie tak od roku i w sumie jestem zadowolony bo wiem ze w tym zawodzie większość pracuje na czarno. No i mija prawie rok w firmie. Wszystko było ok, pieniążki na czas itd. Młoda firma wiec szef tez niedoświadczony. No i jak to w zimę bywa troszkę się zleceni posypały. No i szef już kombinuje i dzisiaj wyleciał do mnie z tekstem ze chciałby mi zmienić umowę na umowę zlecenie. Mówi ze te podatki go wykończą i ze woli trochę więcej dac mi i sam zaoszczędzić na podatkach #januszebiznesu here. No i wiadomo ze już był skołowany jak mu powiedziałem ze za sam urlop (26dni) to ja potrzebuje 500zl miesięcznie więcej dostawać skoro go nie będę miał w umówię. Ale nie ważne. Ważne jest to ze dzisiaj usłyszałem ze na bank zainteresuje się tym Skarbówka. Bo podobno jest to pogorszenie warunków pracy. No i ze niby szef będzie miał z tym problemy ale ja mogę być ciągany jako świadek cały czas. Macie może jakieś info jak to jest z tymi zmianami umów? Nie chciałbym się wpieprzyc w jakieś bagno a w sumie sama firma jako praca mi odpowiada.

[mleko3-2procent]

@BieremyGolfa: nic nie zmieniaj. Powiedz że się nie zgadzasz. Zaczniesz zlecenie to będzie ci ciał godziny, no i może zwolnić w każdym momencie.

[Megawonsz_dziewienc]

@BieremyGolfa: żadnego zlecenia, nie masz płatnego urlopu, l4 i żadnego dupochronu przed zwolnieniem

[odysjestem]

@BieremyGolfa: I serio myśli, że ZUS tego nie zakwestionuje?