Wpis z mikrobloga

Jestem druga dobę po laserowej korekcji wady wzroku. Jestem zadowolony, widzę chyba bardzo dobrze, aczkolwiek czasem zdarza się że niewyraźnie widze na odległości posrednie tak do paru metrów w dal jest chyba idealnie z bliska z ale z dnia na dzien jest coraz lepiej, oko się goi. Nie mam wcale suchości oczu, nic nie boli, natomiast mam 'efekt glare' polega on na tym że źródła światła są zdecydowanie bardziej widoczne i rażące. Np. jak sąsiad z bloku naprzeciwko ma włączoną zarowke to świeci tak mocno jakby celował w moje okno latarką, ale ma to minąć do ilus miesięcy i raczej z jazdą autem w nocy już bym nie miał problemów. Też jakos wybitnie uciążliwe to nie jest, bo nie oślepia, raczej dziwne wrażenie po prostu.
Ogółem jak na razie jestem bardzo zadowolony, widzę twarze ludzi z daleka, jaki nr autobusu będzie nadjeżdżał itp nie mogę doczekać się wiosennych spierdotripów z nowym wzrokiem ehh
Prownowal bym swoje wcześniejsze widzenie do teraźniejszego tak jakbym wcześniej widział w 480p a teraz w 4k
Jak ktoś ma możliwość oglądania filmu w 4k a 480p to każdy wybierze 4k, a widzieć w tej rozdzielczości 24/7 to jest coś pięknego ehh
Zadowolony jestem, mam nadzieję tylko że te problemy z widzeniem nocnym znikną i wszystko się ustabilizuje i za miesiąc przeczytam na tablicy snella rubrykę 1.0 ehh
Dzięki tahowiczom @ksjoc_zakony i @77023 za rozmowe na temat zabiegu
#przegryw #laserowakorekcjawzroku
  • 8
@anonanonimowy321: spokojnie, poczekaj z 2 tygodnie, mózg też musi się przyzwyczaić do zmiany przychodzących bodźców, stąd choćby ten efekt glare o którym piszesz.
Na wizycie kontrolnej oczywiście wszystkie swoje wrażenia i obawy przedstaw, ale moim zdaniem nie masz się czego obawiać, wygląda na udany zabieg.