Wpis z mikrobloga

#kosmici #bog #innypunktwidzenia #podlecki #religiapokoju

Sluchajcie, mialem dzisiaj chyba najsilniejsze wysylanie energii z glowy przez czolo gdzies w przestrzen (tak jak opisywalem wczesniej, przy zamknietych oczach to widac jakby pod powiekami jako takie fale (teraz nawet kola) energii wylatujace ze mnie gdzies w przestrzen do przodu (w sensie: przede mnie)).

Zanosilem moje modlitwy-prosby do Jahwe razem z tymi porcjami energii - prosze, podpowiadajcie w komentarzach, gdzie to wszystko leci, czy naprawde do Boga?

Mieliscie tak kiedys?

Tresci intencji nie moge powiedziec, ale byly raczej proste, wiec nie ma sie czym chwalic.
Natomiast zwiazane z przesladowaniem mnie przez parchow, zeby nie bylo.

Pdk