Jakiś miesiąc temu kupiłem piekarnik, przez ten czas zdążyłem zrobić ponad 10 wypieków i do dzisiaj wszystko było w porządku. Wstaję, wstawiam chleb, uruchamiam i po upływie 20 minut zauważyłem, że światło w piekarniku raptownie zaczęło przygasać aż do całkowitego wyłączenia, trwało to jakieś dwie sekundy. Okazało się, że bezpiecznik topikowy (25A) na klatce schodowej przepalił się tak bardzo, że aż oprawka ceramiczna w której siedział zaczęła odpadać. Założyłem na szybko nowy żeby chociaż ten wypiek dokończyć no ale nic z tego. Po jakichś 5 minutach nowy się przepalił i sposób w jaki to nastąpiło był identyczny. Tym razem przy wyjmowaniu aż parzył przez robocze rękawice. Poleciałem do sklepu po nową oprawkę i dodatkowe bezpieczniki. Założyłem, jak na razie wszystko działa sprawnie ale nie mam psychy ponownie go odpalić. Dodam, że w tej samej linii są podłączone jeszcze dwie lodówki. Proszę o poradę co mogę zrobić we własnym zakresie/powinienem sprawdzić przed umówieniem pana elektryka (╥﹏╥)
@x7a0: jak instalacja stara to nic nie zrobisz, poza wymiana. Bezpiecznik jest po to zeby kabli nie spalic (zebya czasem wiekszego nie wsadzil). Jak masz wiecej obwodow to wydziel pieraknik tak aby nie byl na tym samym obwodzie co inne urzadzenia.
@x7a0: moj somsiad tez kiedys psioczyl ze mu bezpieczniki nie wytrzymuja jak ma piekarnik i pralke, wiec zwatowal no i te na klatce wytrzymaly, ale dla odmiany na oprawkach bylo widac slady ognia. a przy okazaji to zafundowal sobie remoncik instalacji bo sie przepalilo ( ͡º͜ʖ͡º)
@magda_em: jak włączy tryb szabasowy to wszystko będzie działać poza czasem od piątku 18:00 do soboty 18 a no i nie zrobisz wieprzowe a tak poza tym nic się nie zmieni się
@W_nocy_x3: Przypuszczam, że instalacja jest faktycznie starej daty. Bezpieczniki w mieszkaniu są nienaruszone więc nie rozumiem czy jest sens rozdzielenia tych urządzeń, padał tylko ten przedlicznikowy na klatce schodowej.
@srgs: Watowałem tylko raz przy robieniu drobnej modernizacji instalacji, #!$%@?ł i nie miałem pod ręką odpowiedniego. Następnego dnia zamieniłem na 25A bo jednak strach. Tych w mieszkaniu defacto nigdy nie ruszałem, wyglądają na dosyć stare więc może tam było kombinowane.
@srgs: Oprócz lodówek jest jeszcze czajnik i taka mała płytka indukcyjna do czasu gdy zamontuję gazową na stałe. Bywały momenty w których płytka i piekarnik były włączone w tym samym czasie. Komputera nie mam, używam tylko laptopa z grafiką GTX a to chyba coś tam żre.
@x7a0: objawy sugerują problem na tablicy rozdzielczej na klatce, źle dokręcony przewód i się grzejez chyba że jakiś wariat włożył 25A zamiast 16 czy 20A bo cienkie przewody do mieszkania
@x7a0: byc to sobie moze i byc 1000 urzadzani nawet po kilka MW, liczy sie co rownoczesnie chodzilo i czy dales rade ssac taka moc. jak chodzil tylko piekarniki to pewnie ~4kW moze ssac (musisz sobie w instrukcji sprawdzic ile mocy pobiera). do tego z selektywnoscia to raczej tez masz problemy, bo o ze wywalil ci bezpiecznik topnikowy na klatce a tego w mieszkaniu nie ruszylo to hmmmmmmmmmmmmm, hmmmmmmmmmmmm. jak
Dodam, że w tej samej linii są podłączone jeszcze dwie lodówki. Proszę o poradę co mogę zrobić we własnym zakresie/powinienem sprawdzić przed umówieniem pana elektryka (╥﹏╥)
@x7a0: jeśli masz dostęp do zacisków przewodów przy tym bezpieczniku i masz solidny izolowany wkrętak, to możesz ostrożnie (!!!!) podokręcać te zaciski mocniej, bo przy starej instalacji możliwe, że trochę już popłynęły i grzanie się oprawy wynika nie tyle z
@x7a0: tak jak już wspomniano jeżeli nie przekraczałeś dopuszczalnej mocy na tej fazie na raz, to pewnie w tej skrzynce styki są słabe i się grzeje, wydaje mi się, że na klatce odpowiada zarządca budynku, a jak to zabezpieczenie przedlicznikowe to chyba zakład energetyczny
Wstaję, wstawiam chleb, uruchamiam i po upływie 20 minut zauważyłem, że światło w piekarniku raptownie zaczęło przygasać aż do całkowitego wyłączenia, trwało to jakieś dwie sekundy.
Okazało się, że bezpiecznik topikowy (25A) na klatce schodowej przepalił się tak bardzo, że aż oprawka ceramiczna w której siedział zaczęła odpadać.
Założyłem na szybko nowy żeby chociaż ten wypiek dokończyć no ale nic z tego. Po jakichś 5 minutach nowy się przepalił i sposób w jaki to nastąpiło był identyczny. Tym razem przy wyjmowaniu aż parzył przez robocze rękawice.
Poleciałem do sklepu po nową oprawkę i dodatkowe bezpieczniki. Założyłem, jak na razie wszystko działa sprawnie ale nie mam psychy ponownie go odpalić.
Dodam, że w tej samej linii są podłączone jeszcze dwie lodówki. Proszę o poradę co mogę zrobić we własnym zakresie/powinienem sprawdzić przed umówieniem pana elektryka (╥﹏╥)
#elektryka #elektronika #elektroda
@x7a0: włącz tryb szabasowy
a no i nie zrobisz wieprzowe
a tak poza tym nic się nie zmieni się
Bezpieczniki w mieszkaniu są nienaruszone więc nie rozumiem czy jest sens rozdzielenia tych urządzeń, padał tylko ten przedlicznikowy na klatce schodowej.
Komputera nie mam, używam tylko laptopa z grafiką GTX a to chyba coś tam żre.
do tego z selektywnoscia to raczej tez masz problemy, bo o ze wywalil ci bezpiecznik topnikowy na klatce a tego w mieszkaniu nie ruszylo to hmmmmmmmmmmmmm, hmmmmmmmmmmmm.
jak
@x7a0: jeśli masz dostęp do zacisków przewodów przy tym bezpieczniku i masz solidny izolowany wkrętak, to możesz ostrożnie (!!!!) podokręcać te zaciski mocniej, bo przy starej instalacji możliwe, że trochę już popłynęły i grzanie się oprawy wynika nie tyle z