Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?.. co mi #!$%@?ło..?(!)..

Wpadli znajomi...

-Idziemy na imprezę!

-Nie nie idę.. nie chce mi się.

No #!$%@? zachowałem się jak rozpuszczona nastolatka, #!$%@? obrażony na cały świat.. nie wiem co mi #!$%@?ło..że będą prosić? Błagać?

Zwinęli się i pojechali balować... a ja siedzę jak ta #!$%@? i dopijam resztki wódki jakie znajdę w lodówce.

#sobotawieczor #oswiadczenie #jestemprzegrywem
  • 20
  • Odpowiedz
@gesuil: @-PPP-: Uważam, że człowiek po tygodniu pracy ma prawo się odstresować i odpocząć, a nie koniecznie musi to się odbywać na zasadzie leżę przed TV i oglądam seriale. :)
  • Odpowiedz
@Simon: Na odstresowanie jest wiele sposobów. Oczywiście impreza jest dobra, ale z wiekiem zauważam, jak mało wartościowa. ;) Więc okej, baluj do woli, ale nie żałuj, że nie balowałeś, bo prawdę mówiąc niewiele się traci.
  • Odpowiedz
@gesuil: Widocznie ma po prostu taką przemożną ochotę. Do tego nie trzeba żadnego wartościowania, czasem człowiek ma ochotę sobie posiedzieć samemu w domu, a czasem pobyć z ludźmi.
  • Odpowiedz
@Szewa1990: Miałem podobnie w piątek, ale byłem tak zmęczony, że się po pół godziny spać położyłem :P A i jeszcze różowypasek mi we Frankfurcie na lotnisku utknął i się na mnie za to obraził :D
  • Odpowiedz