Wpis z mikrobloga

@Ytarka złożyli Bogu ofiary z zabitych owiec, które sami oporządzili/ co jest nie halo w tym co napisałem?

co się stanie jak utniesz lep swojemu braciszkowi? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@mkorsov

co jest nie halo w tym co napisałem?

Konstrukcja zdania ( ͡° ͜ʖ ͡°) brzmi jakby jedli mięso i w dodatku zabijali zwierzęta. No zwyrole, po #!$%@? zabijać zwierzęta skoro już zjedli mięso xDD

A oni jedli mięso, więc/bo zabijali zwierzęta. Skutek musi wynikać z przyczyny ((oo))
@Ytarka: no nie wiem. Brak wiedzy co się z tobą dzieje z połączeniem z prymitywną wiedzą ludzkości mógł powodować 100% pewne bad tripy u takich dzikusów. Z tym że nawet ich bad tripy mogły być jeszcze gorsze niż dzisiejszych ludzi, bo nie mieli pojęcia co się stało i niekoniecznie łączyli to ze zjedzonymi wcześniej grzybami i mogło im się wydawać że to co widzą jak jak najbardziej prawdziwe xD jakieś duchy,
@Alkreni: Ja to się zastanawiam jak było z ziemniakami. W ameryce południowej ziemniaki były mocno trujące (powodujące śmierć w bólach) i się okazało ze po jakimś czasie (przyjmijmy 8 miesiacach) przetrzymywania ich w suchym miejscu (czy jakoś tak) były zdatne do zjedzenia.
Potem zaczęto mieszać tworzyć odmiany (przez co mamy teraz te zjadliwe) ale początki?
Jak oni odkryli że po 8 miesiącach zdatne do zjedzenia były (i to w momencie przetrzymywania
@Alkreni: aby poznać co jest trujące a co nie wystarczy zobaczyć co wpierdzielają zwierzęta jak nikt poza owadami tego nie rusza to omijać z daleka
tak wiem że zwierzęta mają inne układy pokarmowe i np przystosowały się do jedzenia danej rzeczy ale dzięki takiemu postępowaniu szanse na przeżycie wzrastają