Wpis z mikrobloga

#dart A zatem czas na listę największych rozczarowań 2 rundy. Polaków sobie pozwolę pominąć bo już o nich pisałem.
W europie niewątpliwy zaszczyt lub nie znalezienia się na liście otrzymują:
- Wesley Plaisier - no wygląda okropnie ale mimo wszystko wydawało się że czysto growo zasłużył na kartę. Na szczęście szans go pozbawił m in nasz polak rodak (kciuk albo radek jeśli dobrze pamiętam)
- Darek Labanauskas - zawód niewątpliwy o ile brak awansu takieg Johna Micheala ani mierzi ani grzeje tak darek to była jedna z tych postaci które zazwyczaj widzieliśmy na zawodach rangi pdc. Niestety ten rok będzie bez niego bo on sam też nie zrobił wystarczająco dużo gdyż w rankingu końcowym był tuż obok mirka grudzieckiego
- Liam Lawrance - żartowałem( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Roman Benecky - potencjał ma na bycie spokojnie czechem nr 3 tymczasem na tym q schoolu o ile 1 fazę przeszedł tak drugą zawalił.
- Anton Oustlund - zarówno lukasiak jak i ten młodzieniec zawiedli gdyż potencjał na kartę spokojnie posiadają zwłaszcza że pierwsza runda przynajniej antonowi wyszła o wiele lepiej.
- Ron Meulenkamp - wydawało się że mimo koszmarnej techniki rzutu zyskał naprawdę dobrą formę. Niestety dla niego może stety dla nas nie dojechało to kiedy trzeba.
- Ben Robb - to już bardziej prywatne ale była ta nadzieja że benowi się uda. Na pocieszenie jest wciąż Haupai Puha(Cadby won1)
A z kolei lista wstydu angielskiej formacji prezentuje się tak.
- Alex Spellman - chyba każdy się podjarał że jemu się uda i każdy czuje taki niedosyt że mu się nie udało. Ale nie ma tego złego bo kocur Lauby będzie w końcu z kartą(evans szybko rzucający vs Lauby na telewizyjnej to będzie rekord świata)
- Joe Murnan - jako pierwszy w historii nie potrzebował przechodzić przez Q school by dostać kartę i chyba tego doświadczenia zabrakło tym razem.
- Thomas Banks - również młody talent zapowiadono go na bardzo duży talent ale na Q schoolu jeszcze to go przerosło. Niemniej powodzenia w dalszej karierze
- Lewis(Lewy) Williams - Bardzo duży zjazd młodego walijskiego talentu. 2 Lata temu wydawało się że tylko małe przełożenie wajchy i to pójdzie. Niestety obecnie chłop znajduje się w kryzysie i pytanie czy niczym Borland za moment wróci czy jednak nie zobaczymy go dłużej.
- Andy Hamilton - chłop awansował do 2 fazy po czym pojechał se na Modusa olewając Q-school. Dziwna rzecz
- Devon Petersen - po tych fatalnych latach w Pro tourze gdzie zarobił poza mś jakieś pare tysięcy odzyskanie karty byłoby kuriozalne. Jednakże nie nastąpiło
- John Henderson - Zapewne wielu uwierzyło że on wróci że to odzyska. I zapewne wielu się zdziwiło jak w gacie narobił na q schoolu. Jedno z naj rozczarowań
Cameron Crabtree - otarł się o Players championships finals, dobrze sobie ogólnie radził a potem przyszedł Q school i kicha z makiem.
Darren Webster - nikt nie oczekiwał odzyskania karty ale bekowe jest to że gdyby dziś nie grał to by zdobył kartę XD
I taka jest ta ściana wstydu. Z chęcią wysłuham innych propoycji
  • 2
  • Odpowiedz
  • 1
@maciek-adamek dobra lista, mnie ogólnie Czesi zawiedli, najbliżej był chyba Sedlak, ale dzisiaj szybko odpadł. Z Węgrów też żaden nie był blisko, jednak Niemcy i Holendrzy mają duże zaplecze i tutaj zawsze ktoś odpali.
A dobra, z zawodów jeszcze Rusty Jake Rodriguez i Christian Kist, może jeszcze porażka z Littlerem siedzi w głowie
  • Odpowiedz
@dakas: Kist mnie nie zaskoczył bo na PC Finals z Pietreczką zagrał średnią 60 coś. Rusty może większe rozczarowanie ale ja go po prostu nie lubię i nie dam tej satysfakcji( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz