Wpis z mikrobloga

  • 2
@zielonykszak Ja ogólnie naukę odpuściłem. W sumie nie wiem czy to fobia społeczną depresja czy coś jeszcze bo nie mam diagnozy ale bałem się tam chodzic. Co prawda udało mi się ją ukończyć ale wszystko balansowała na granicy 50% frekwencji
  • Odpowiedz
  • 0
@Zwierz33 Dobre pytanie. Szczerze mówiąc? Nie wiem. Na pewno miałbym dużo więcej możliwości i na jakieś studia pewnie bym się zdecydował. Niby mówi się papierek dzisiaj nic nie znaczy ale zawsze daje jakieś dodatkowe perspektywy. Żałuję też że olałem naukę języków przez co muszę teraz dużo nadrabiać bo nawet angielski mam na c------m poziomie
  • Odpowiedz
@Mr_Beniz:

zawsze daje jakieś dodatkowe perspektywy


Np. jakąś pracę g---o biurową ale lekka, prędzej na konduktora i to samo, albo kiero w lidlu czy innym dino z czasem ()
  • Odpowiedz
@Mr_Beniz: Miałem 88% z matematyki rozszerzonej i 97% z angielskiego rozszerzonego i jakoś życia nie wygrałem. Miałbym więcej, ale wpadłem w ciężką manię i nie spałem całą noc przed. Tak to bym napisał w 70 minut na 100% jak próbne.
  • Odpowiedz