Wpis z mikrobloga

#xbox to jest jakiś dramat....w sensie, żeby pograć np. w Call of Duty na coopa na jednym tv, to trzeba się nagłowić nieziemsko, zapomnijcie że ogarniecie np po piwku. Trzeba się logowac na padach obu, tak jakby nie można było zagrać gościem (sic!), potem dodatkowo gra zamiast zapytać w jakim obozie chcemy być, to wrzuca was zawsze "przeciwko sobie" i trzeba zmieniać drużyny. Oczywiście w międzyczasie gra/pad/nakładka xboxa zapyta nas 50 razy czy chcemy kupić abonament na grę online!!!! Ja pierdziele, nie wiem kto to wymyślił żeby to lobby coop tak wyglądało, ale powinien dostać soczystego kopa w kule. Imo na 360 to było dużo prostsze i wygodniejsze, już pomijam np takiego #switch dla porównania gdzie wszystko jest dużo bardziej czytelne. I nie, to nie jest sponsorowany wpis. A, no i wisienka na torcie, w jaki sposób nowe pady od xboxa rozróżnić kto jest kim nie dotykając pada? W 360 świeciła się odpowiednia ćwiartka loga w zależności od nr gracza 1-4, a w nowych padach świeci się całe logo i #!$%@?, zapomnij że wiesz czyj pad jest czyj bez wchodzenia do opcji.
  • 2