[TakiSobieLoginWykopowy]

Patrząc wstecz śmieje się z mojego bólu egzystencjalnego a był on potężny. Brak zrozumienia kim jestem i po co żyje doprowadzał mnie do rozpaczy a ostatecznie do silnej depresji. Było to dla mnie cholernie ważne by wiedzieć ale nie wiedziałem. Dalej nie wiem po co żyje ale nie ma to już znaczenia. Wskazówka zegara biologicznego wybiła inną godzinę i nagle przestało być to ważne. Ciekawe jakie zmiany przyniesie kolejna godzina.
To też przykład jak mały mam wpływ na to kim jestem

A może od dzisiaj rawsze robić na przekór swoim instynktom? Nie chce mi się

[ForceMajeure]

@TakiSobieLoginWykopowy: prawdopodobie stoicyzm by Ci pasował, ale mogę sie mylić( ͡° ͜ʖ ͡°)

[TakiSobieLoginWykopowy]

@ForceMajeure: mam własną filozofię dzięki

[came_a_lot]

@TakiSobieLoginWykopowy: podoba mi się ten wpis, chociaż jestem ciekaw do jakich wniosków doszedłeś

[TakiSobieLoginWykopowy]

podoba mi się ten wpis, chociaż jestem ciekaw do jakich wniosków doszedłeś

@came_a_lot: czuje, że jeszcze za wcześnie na wyciąganie wniosków. To co się dzieje że mną jest automatyczne i niezależnie od mojej woli.
Czytałem wczoraj wpisy innych osób na mikro i przypomniałem sobie, że też taki byłem.
W młodym wieku jest silna potrzeba odnalezienia swojego miejsca na ziemi która prowadzi do frustracji jeśli nie idzie to zbyt łatwo