Wpis z mikrobloga

@uczony77: Oczywiście, jego prawda jest mojsza od mojej...

Cenckiewicz już od kilku lat zajmuje się wyciąganiem wszelakich brudów i dopisywaniu do nich własnej historii. To że Wałęsa był agentem jest powszechnie wiadome, ale w żadne historię Cenckiewicza o zamordowanym nieślubnym dziecku nie wierzę.
  • Odpowiedz
@uczony77: Nawet jeżeli on tak nie napisał (mój błąd) to wchodzenie w czyjeś prywatne życie i wyszukiwanie właśnie takich brudów to samo w sobie jest zwyczajne chamstwo. I bardzo dobrze zrobili że nie udostępnili mu tych informacji - niech pilnuje swojego nosa i swojej rodziny.
  • Odpowiedz
@KapitanKompot: Cenckiewicz jest historykiem i jeżeli pisze książkę dokumentalną o panu Wałęsie( który n.b. jest osobą jak najbardziej publiczną) to nie może pozwolić sobie na jakieś domysły i jego obowiązkiem jest dociekać PRAWDY, tej najbardziej piekącej i brudnej też. Gdyby tak nie było, naraziłby się na pozwy sądowe i jednocześnie utracenie nazwiska wśród badaczy. A jak wiadomo na groźbach o procesie sądowym nie raz się skończyło.
  • Odpowiedz
@uczony77: Bardziej jest to książka szkalująca Pana Wałęsę. Gdyby taka nie była to zawsze mógłby pytać o to u źródła (skoro nawet mirki mogą się do niego dostać bez problemu) jeżeli ma taki tupet żeby pytać o tak prywatne sprawy. Nie oszukujmy się że dla Cenckiewicza Wałęsa jest wrogiem. Jego nieślubne dziecko to "wydarzenie" na długo przed tym jak Wałęsa stał się znaczącą postacią historyczną i doszukiwanie się prawdy o
  • Odpowiedz