Wpis z mikrobloga

@notBart: w Comarchu jest hybryda, a jak trafisz na menago, który lubi patrzeć na swoich podwładnych w biurze to masz 100% stacjonarke ( ͡° ͜ʖ ͡°) - info od kumpla co tam robi
@majkel88 a maja tam ten korpoluz? O 9 w biurze, sniadanko, kawa i na 9.30 daily. 10-12 to wyjscie na fajke, ewentualnie jakis call, w ostatecznosci cos pokodzic jak jest deadline. 12-13 to zbieranie ekipy na obiad, dyskusja gdzie jemy. 13-14 obiad. Po 14 ostatnie calle, dyskusje, bo trzeba sie zbierac bo korki/dziecko w przedszkolu itd. Czy raczej sztywna atmosfera?
@notBart: z tego co mi kumpel opowiadał to jest luz, tylko właśnie problemy są ze 100% remote i hajsem. Ale generalnie jak coś robisz to nie wywalają z roboty, to jest duży plus. No i seniorów to tam poza ludźmi, którzy się zasiedzieli nie ma, bo kto mógł (i miał skila) to już dał nogę do lepszej firmy.