Wpis z mikrobloga

Najśmieszniejsze są te głosy że "będzie wojna domowa" - niby kto tą wojnę zacznie, emeryci, związkowcy solidarności i paru karków Bąkiewicza? Pojęczą, pojęczą, przejdą się po Warszawie i rewolucja się skończy.


@Pepperek: Ja co prawda aż tak źle bym nie wieszczył, ale tak teoretycznie, to prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych.