Wpis z mikrobloga

Postanowiłem, że zacznę uczyć kierowców co znaczy zielona strzałka do warunkowego skrętu po tym, jak jeden przejechał przez pasy jak gdyby nigdy nic. Na kolejnych pasach mój poziom #!$%@? osiągnął zenit i innemu już się nie udało. Stałem tam (blisko końca pasów, ale uniemożliwiając mu przejechanie), dopóki się nie zatrzymał (choć i tak przekroczył linię). Niech się zjeby nauczą jeździć, a nie przejeżdżają na warunkowym jak gdyby było to skrzyżowanie bezkolizyjne, a ja idąc przez pasy na zielonym się zastanawiam, czy zahamuje, czy jednak jest #!$%@? i zaraz mnie potrąci.

#oswiadczenie #kierowcy #prawojazdy #stopcham
  • 21
@ortofosforan: @Luks_x: miałem taką sytuację, że samochód mnie omalo nie potrącił.

Czekałem na przejściu dla pieszych na zielone. Zazwyczaj patrzę się tylko kątem oka na samochody, które skracają na strzałce. Akurat wtedy zamiast kątem oka obrocilem głowę i tylko widziałem kierowcę i samochod, który przejechał mi przed twarzą, a prawą nogę już miałem w powietrzu.
@Sudokuu: No to czego nie ogarniasz? Chyba, że uważasz to za normę. JA co prawda z reguły nie zatrzymuję się przed strzałką, ale w moim mieście ruchu wielkiego nie ma, i pyrkam sobie 5km/h tocząc się i rozglądając. Chyba, że coś mnie zasłania.
@ortofosforan: ale jak jest #!$%@? to przecież mu to różnicy nie robi, tak czy siak Cię nie zauważy. Poza tym zielone dla pieszych świeci się również nie tylko w przypadku zielonej warunkowej, ale także przy normalnym zielonym na niektórych skrzyżowaniach (oczywiście przy skręcaniu, nie przy jeździe na wprost). I jeszcze jedno, samochód ma się zatrzymać przed strzałką, a nie przed przejściem, musiałbyś ich uczyć stając bezpośrednio przed nimi przy tej strzałce.