Aktywne Wpisy
Fosfofruktokinaza +143
A ja powiem że mi jest przykro jak patrzę na ten plakat. (╯︵╰,)
Nie chodzi o samo założenie, tylko o formę plakatu. Na dni tylko dla kobiet dało się zrobić ładny plakat ze zrelaksowanymi kobietami, nie trzeba było dorzucać zdjęcia przekreślonego konkubenta w brudnej koszulce.
Jestem obecnie wykluczona z 90% miejskich aktywności (nie pójdę z małymi dziećmi do kina, muzeum, na siłownię, restauracje i kawiarnie tylko takie z
Nie chodzi o samo założenie, tylko o formę plakatu. Na dni tylko dla kobiet dało się zrobić ładny plakat ze zrelaksowanymi kobietami, nie trzeba było dorzucać zdjęcia przekreślonego konkubenta w brudnej koszulce.
Jestem obecnie wykluczona z 90% miejskich aktywności (nie pójdę z małymi dziećmi do kina, muzeum, na siłownię, restauracje i kawiarnie tylko takie z
JaZestarym +126
Dzwońcie po śmieciarkę, z tego już nic nie będzie #urodziny
Z drugiej bardzo głupio wyważony system trudności: easy to śmiech na sali, medium wymaga grania dłużej (mało punktów repo), a hard to już przesada. System tuningu spoko, ale bardziej dla maniaków niż realnie coś daje. No i same trasy, bez pościgów za policją.
Ale jako manotrawiacz czasu - fajnie przypomnieć sobie czasy PS2.
#retrogaming #wyscigi
Mimo, że autka zacne to gra szybko się robi dość monotonna. Najwięcej emocji to drag race, fajnie się też driftuje po drogach. Ale reszta to takie zapychacze.
Raz udało mi się to ukończyć, ale jak wracałem po latach to odpuściłem, bo zero frajdy, sam stres.
Za to dobrze wspominam remaster Hot Pursuit - były emocje i zabawa na dwie drogi.
@yojo2: tak zwany rubber banding. plaga tamtych czasów.
@hiperchimera: ja z tamtych czasów najlepiej wspominam carbona, ale nie wiem jak wytrzymał próbę czasu.
Chociaż okropnie mnie wkurzała tendencja do wychodzenia po wyścigu (oryginalną gra w pudełku). Jakiś bug i tyle. I chyba trzeba było mieć DVD w napędzie bo inaczej nie działała.
Dla niecierpliwych ostatni wyścig wygrywało się mając Corvette na maksa