Wpis z mikrobloga

@Nestoreish: Jakby zakazali totalnie energoli to byście gadali że można obejść pijąc kawe więc 0 zmiany.
Jak ktoś chce sobie robic krzywde to znajdzie wiele sposobów. Tu chodzi o to żeby dzieciaki pijące energole jak zwykłe napoje nie dostawał tak po zdrowiu. Niektórzy nie piją ich nawet dla kopa, tylko dlatego bo są "smaczne/cool/czemu nie". Niektorzy moze będą sie buntować i chcieć robić coś zakazanego pijąc 3 ograniczone, coś co mogli
@Kempes: Dla mnie jest trochę tak, jakby dzieciaki mogły na legalu pić piwo do 5% alkoholu.
Państwo wiec zakazało sprzedaży dzieciom piw powyżej 2% alkoholu, ale koncerny stworzyły piwa 1,9% dla dzieci.
Niby postęp jest, ale do ideału daleko
@Kempes: Dla mnie jest trochę tak, jakby dzieciaki mogły na legalu pić piwo do 5% alkoholu.

Państwo wiec zakazało sprzedaży dzieciom piw powyżej 2% alkoholu, ale koncerny stworzyły piwa 1,9% dla dzieci.

Niby postęp jest, ale do ideału daleko


@Manioza: Odnosząc się do twojej analogii tylko. Musisz wydać 3 razy więcej hajsu by osiagnąć ten sam "efekt". Musisz poświęcić 3x więcej czasu na wypicie tego (w praktyce więcej), 3 razy
@Nestoreish Przecież równie dobrze można teraz wypić mocną herbate ktora ma podobną wartość kofeiny, ciężej bedzie uzykać szkodliwą wartość dla dzieci czyli 200-300 mg dziennie. I te energetyki dla dzieci nie mogą mieć tauryny, więc to zupełnie inny produkt.